https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Hałas spychacza za oknem

Jarosław Hejenkowski
Przyciągający setki zagranicznych turystów ośrodek w Mielnie jest zagrożony. Bo obok powstaje świetlica, a jego goście nade wszystko cenią sobie spokój.

Przyciągający setki zagranicznych turystów ośrodek w Mielnie jest zagrożony. Bo obok powstaje świetlica, a jego goście nade wszystko cenią sobie spokój.

<!** Image 2 align=none alt="Image 174643" sub="Camping w Mielnie przyciąga kilkuset zagranicznych turystów rocznie. Właściciel martwi się powstającą obok świetlicą / fot. Archiwum">Niedaleko płotu rozległego ośrodka zaczęły się już jakieś prace. Nie wiadomo jeszcze, kiedy świetlica wiejska stanie, ale sam fakt rozpoczęcia budowy niepokoi niektórych mieszkańców.

- To przecież jeden z niewielu magnesów, które przyciągają turystów i to zagranicznych. Jeśli zaczną się tam hałasy, przestaną przyjeżdżać - przestrzega jeden z pakościan.

Holenderski właściciel campingu, Pieter van den Boogaard jest ostrożny w ferowaniu wyroków, ale wynajął prawnika, który ma to wszystko zweryfikować.

- Mnie nie chodzi tylko o świetlicę, ale o całą oprawę tego, co się dzieje. Przecież jestem właścicielem terenu tuż obok i powinienem być poinformowany, że coś takiego powstaje. Tymczasem otwieram okno i widzę, że przyjechał spychacz.<!** reklama>

Spotkał się on już z burmistrzem Wiesławem Kończalem. Obaj panowie porozumienia nie osiągnęli. - Zawsze miałem dobry kontakt z gminą, ale w tej sprawie mamy róże opinie - mówi Pieter van den Boogaard.

Niedawno temat ten był poruszony podczas sesji. Radny Mariusz Augustyn dowiedział się, że właściciel campingu chce wręcz zakończyć działalność.

- Świetlica ma prowadzić imprezy i dyskoteki. Tymczasem ten camping odwiedza około 500 osób na sezon i jeśli nawet przyjeżdżają na dzień i wydają sto złotych na osobę, to przepadnie nam 50 tysięcy - wylicza rajca.

Burmistrz uważa jednak, że obawy są przedwczesne i wszystko uda się jeszcze uzgodnić tym bardziej, że świetlica nie uzyskała jeszcze nawet pozwolenia na budowę.

- Bylibyśmy samobójcami, gdybyśmy usiłowali to zlikwidować, lub utrudnić życie. Trzeba szukać kompromisu - deklaruje Wiesław Kończal.

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

s
sceptyk
Gdzie była pani -Mieszkanka- gdy likwidowano w Mielnie dawną szkołę w której zorganizowano świetlice?Co się od tamtego czasu zmieniło w Mielnie?Co?!Może dzieci przybyło? :-))Pani zna tych którzy tę świetlicę likwidowali.Podobno pani głupi pomysł popierają :-))Pewnie w gminie są protokoły z tego jak się wtedy wypowiadali aby zlikwidować i budynek sprzedać.Jest Pani śmieszna w tej swojej argumentacji.Prostactwo aż błyszczy.:-))Gdyby nie ośrodek holenderski, nikt nie wiedziałby w Europie o pani Mielnie i o Pakości.Lepiej się za porządki weźcie i posprzątajcie koło obór, chlewów i stodół.Zmiećcie podwórza!.Mniejszy wstyd będzie:-))Trzeba być niespełna rozumu, żeby projektować postawienie świetlicy kilkaset metrów od najbliższych zabudowań.Ile dzieci tam będzie uczęszczać? Dwoje?Troje? Czworo?A ile wyniosą koszty postawienia, wyposażenia i utrzymania tego pustego jak wiadro pomysłu?Ze swoich pani -Mieszkanka- utrzyma działanie tej świetlicy?Kogoś w tym Mielnie porąbało, bo w ratuszu już dawno :-) Pomyśl kobieto bo zlikwidują parytety!
M
Mieszkanka
Na terenie naszego kraju taki holender możne wszystko.Jestem mieszkanka Mielna i z tego co mi wiadomo nikt nie ma nic przeciwko wybudowaniu tam swietlicy. Nikt nie zwraca uwagi na to, ze goście pana holendra tez robią sobie imprezy do białego rana i hałasują i to nikomu nie przeszkadza. A jak im się nie podoba to won do swojego kraju.
c
czytelnik
w skłonność do kompromisu Kończala.Znowu idzie w bagno takie jak park.Chwalił się kiedyś ze swojego europejskiego wykształcenia. I co?Wiocha.Pustaki i tyle.
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski