https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Guardiola rezygnuje z Barcy

Sławomir Kabat
Po porażce w lidze z Realem w meczu decydującym o mistrzostwie, a ostatnio w półfinale Ligi Mistrzów trener piłkarzy Barcelony Josep Guardiola ogłosił, że po zakończeniu sezonu odchodzi z klubu.

Po porażce w lidze z Realem w meczu decydującym o mistrzostwie, a ostatnio w półfinale Ligi Mistrzów trener piłkarzy Barcelony Josep Guardiola ogłosił, że po zakończeniu sezonu odchodzi z klubu.

- Dziękujemy mu za to, co dał temu klubowi. Modelu, którego nikt nie zakwestionuje - oświadczył na konferencji prasowej prezydent Barcy Sandro Rosell. Wstał i uściskał się ze szkoleniowcem. Po chwili zaczął przemawiać Guardiola.

- Moje odejście jest postanowione. Zdecydowałem się już jakiś czas temu. Cztery lata to wieczność. Wyczerpują bardzo. Nowy trener będzie mógł dać drużynie to, co ja już nie jestem w stanie - stwierdził cytowany na łamach tvn.24.pl trener.

Zwolnione przez niego miejsce zajmie jego asystent Tito Vilanova - Są różni, ale pracują w ten sam sposób - powiedział dyrektor sportowy Andoni Zubizaretta.

<!** reklama>Spotkaniu z mediami przysłuchiwali się wychowankowie klubu i piłkarze, z którymi Pep zdobył 13 tytułów: Sergio Busquets, Gerard Pique, Pedro, Cesc Fabregas, Xavi, Victor Valdes, Andres Iniesta i Carles Puyol.

In blanco

Swoje plany na przyszłość szkoleniowiec kierownictwu klubu przedstawił już w środę. Tego dnia jego posiadłość odwiedzili Rosell, Zubizaretta oraz wiceprezes Barcelony Josep Maria Bartomeu.

Podczas kilkugodzinnego spotkania Rosell dał szkoleniowcowi czek in blanco. Guardiola mógł wybrać długość nowego kontraktu (obecny wygasa wraz z końcem obecnego) i wpisać dowolną kwotę wynagrodzenia.

Co zrobił, jaką decyzję podjął, postanowiono jednak utrzymać w tajemnicy do piątkowego przedpołudnia. Pep zażyczył sobie, żeby przed dziennikarzami o jego dalszych losach dowiedzieli się piłkarze. Tym swoją decyzję przedstawił przed piątkowym treningiem w klubowym ośrodku Ciudad Deportiva. W skupieniu słuchali tłumaczeń szkoleniowca. „Chłopcy, odchodzę z Barcy” - według relacji „Marki” w taki sposób zwrócił się do swoich podopiecznych. Według źródeł „El Mundo Deportivo”, największego dziennika sportowego z Barcelony, za decyzją trenera stoi zmęczenie oraz brak zapału do dalszej pracy.

Najgorszy rok

Do końca przygody Guardioli z Barceloną pozostały cztery kolejki ligowe oraz finał krajowego pucharu.

Obecny sezon, czwarty na ławce trenerskiej Barcy, jest najgorszym w wykonaniu Guardioli. Dzień przed spotkaniem ze swoimi przełożonymi Pep ze swoimi piłkarzami odpadli z Ligi Mistrzów. W sobotę przekreślili swoje szanse na obronę prymatu w kraju.

Jednak pod jego wodzą klubowa gablota z trofeami imponująco się wzbogaciła. W niemal cztery lata z katalońską jedenastką sięgnął po 13 z 17 możliwych tytułów. W maju może dorzucić czternasty - Puchar Króla.

Dwa ciosy w Guardiolę

  • Wpływ na decyzję trenera z pewnością miały ostatnie dwie spektakularne porażki Barcelony w ciągu trzech dni.
  • W sobotę po trzech latach dominacji w Hiszpanii Barcelona przegrała w lidze na Camp Nou z Realem Madryt 1:2, który na cztery kolejki przed końcem praktycznie zapewnił już sobie tytuł mistrzowski. Królewscy mają 7 punktów przewagi nad drugą Barcą.
  • We wtorek w półfinale Ligi mistrzów w rewanży zremisowała z Chelsą Londyn (w pierwszym meczu 0:1) i odpadła z rywalizacji. Drugi raz z rzędu nie wygra Ligi Mistrzów. Katalończycy przez ponad godzinę grali w przewadze jednego zawodnika, mieli nawet rzut karny, ale odpadli.
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski