Zobacz wideo: Przerwa dla piłkarzy i sukcesy siatkarek z regionu. Oto Sportowe Wydarzenie Weekendu.
Sezon 2024/25 w Betclic 3. Lidze jest wyjątkowy. Rozgrywki zyskały sponsora tytularnego. Wprowadzono także istotną zmianę w regulaminie. Od tego sezonu zespoły, które zajmą drugie miejsca w czterech grupach rozegrają dwustopniowe baraże o awans do Betclic 2. Lidze. To ma uatrakcyjnić rozgrywki, a przede wszystkim dać większą szansę awansu. W wyższych ligach są baraże, w których grają zespoły, które zajmą miejsca 3-6, a więc jest się o co bić. Na trzecioligowym froncie do tej pory liczył się tylko zwycięzca.
W pogoni za czołówką
Zawisza Bydgoszcz z racji wielu czynników od lat typowany jest jako faworyt do awansu. Jednak niebiesko-czarni po powrocie na szczebel centralny przez trzy sezonu musieli uznać wyższość Kotwicy Kołobrzeg, Olimpii Grudziądz i Świtu Szczecin. Ten sezon ma być przełomowy.
Zobaczcie także
Jeszcze przed rozgrywkami doszło do zmiany szkoleniowca. Piotra Kołca, który pracował z Zawiszą przez 3,5 roku, zastąpił Adrian Stawski. Nowy trener od początku zarażał entuzjazmem. Jednak zderzenie z ligową rzeczywistością okazało się trudne. Budowanie nowego zespołu, choć w większości tworzonego przez zawodników, którzy już byli w drużynie, okazało się trudne. Bydgoszczanie tracili punkty regularnie i początkowo nie potrafili ustabilizować formy. Na dodatek przez większą część sezonu musieli grać na wyjazdach z powodu remontu stadionu przy ul. Gdańskiej. Paradoksalnie właśnie w delegacji zaczęli wygrywać i gonić czołówkę, choć trzy remisy w końcówce spowodowały, że strata do prowadzących Błękitnych Stargard wrosła do dziewięciu punktów. Do drugiego Sokoła Kleczew strata to sześć "oczek". W rundzie wiosennej, przy aż 12 meczach rozgrywanych w Bydgoszczy, wszystko jest możliwe. Widać, że ten zespół ma dużo większe możliwości niż wyniki, które do tej pory osiągnął.
Zawisza 6. miejsce, 28 punktów (7 zwycięstw - 7 remisów - 4 porażki), bramki: 35-24
Beniaminek zapłacił frycowe, a potem grał jak z nut
Wda Świecie wróciła na poziom trzecioligowy po ponad pięcioletniej przerwie. Podopieczni Krzysztofa Urtnowskiego 4. Ligę Kujawsko-Pomorską wygrali w cuglach. Wszyscy związani z Wdą liczyli, że zderzenie z nową rzeczywistością nie będzie trudne.
Polecamy
Jednak początki okazały się ciężkie. Świecianie tracili punkty w kuriozalnych okolicznościach, głównie na początkach i końcówkach meczów. Płacili frycowe jako beniaminek, ale na szczęście nikt się nie załamał, tylko konsekwentnie robiono swoje i w drugiej części sezonu przyszły efekty. Wda nie przegrała kolejnych dziewięciu meczów z rzędu, opuściła strefę spadkową i awansowała do górnej części tabeli. Przez pewien czas była najwyżej klasyfikowaną drużyną z regionu kujawsko-pomorskiego i dopiero w ostatniej kolejce została wyprzedzona przez Zawiszę. Wydaje się, że cel jakim było miejsce w górnej części tabeli jest jak najbardziej realne.
Wda 7. miejsce, 26 punktów (7 zwycięstw - 5 remisów - 6 porażek), bramki: 24-19
Czas na stabilizację w każdym aspekcie
Elana Toruń do drugiego sezonu przystępowała z dużym optymizmem, choć trener Rafał Więckowski przestrzegał, by drugiego miejsca wywalczonego jako beniaminek nie traktować jako pozycji wyjściowej i nie robić wielkich oczekiwań w kontekście gry o awans. Szkoleniowiec zapewniał, że zespół będzie walczył o zwycięstwo w każdym meczu, ale nie ma żadnych celów w kontekście gry o awans.
Żółto-niebiescy praktycznie przez całą rundę jesienną nie potrafili ustabilizować formy, by wygrywać regularnie. Dobre występy przeplatali słabszymi, zawodziła ich skuteczność, ich defensywie nie była już tak szczelna jak w poprzednich rozgrywkach. Przez chwilę toruński znalazł się bardzo blisko strefy spadkowej, ale w miarę udana końcówka pozwoliła awansować w tabeli.
Zobaczcie także
Pewnie nie bez znaczenia na grę i wyniki Elany miały kłopoty organizacyjno - finansowe, z którymi boryka się klub. Oby wszystkie sprawy udało się wyprostować tak, aby piłkarze oraz sztab trenerski mogli wiosną skupić się tylko na pracy. Wtedy toruński zespół na pewno będzie groźny dla wszystkich i będzie mógł awansować w tabeli.
Elana 9. miejsce, 24 punkty (6 zwycięstw - 6 remisów - 6 porażek), bramki: 20-22
Przypominamy, że teraz w rozgrywkach są trzy miesiące przerwy. Runda wiosenna ma się rozpocząć 1 marca 2025 roku.
