Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gruntówki albo inwestycje

Sławomir Bobbe
Sławomir Bobbe
- Ulica Średzka na Jarach po ulewie przypomina rzekę - narzekają tamtejsi mieszkańcy, od lat czekając na jej utwardzenie
- Ulica Średzka na Jarach po ulewie przypomina rzekę - narzekają tamtejsi mieszkańcy, od lat czekając na jej utwardzenie Tomasz Czachorowski
Czy da się pogodzić potrzeby bydgoszczan, mieszkających przy gruntówkach, z brakiem pieniędzy w budżecie?

[break]
Bydgoszczan, którzy mieszkają przy gruntówkach, to nie przekona. Ale wydawanie teraz milionów na drogi gruntowe ograniczy możliwość pozyskania unijnych dotacji na bydgoskie inwestycje. Tak przynajmniej uważa ratusz.
- Pan prezydent zgodnie z życzeniem radnych ma czas do 30 listopada na przygotowanie i przedstawienie planu remontu gruntówek. Proszę jednak zauważyć, że miasto stoi przed ważnym momentem - ostatnią możliwością pozyskania ogromnych funduszy unijnych. Żeby sięgnąć po te pieniądze, trzeba mieć wkład własny. Każdy milion wydany teraz na drogi gruntowe to ponad 3 miliony straty, bo tych pieniędzy brakować będzie w programach unijnych. Warto mieć to na uwadze, gdy mówi się o gruntówkach - mówi Michał Sztybel, doradca prezydenta Bydgoszczy.
- To nie jest tak, że gruntówkami się nie zajmujemy. Przyjęto - i jest on dostępny na stronie internetowej - harmonogram równania dróg gruntowych. Każda ulica przynajmniej raz na półtora miesiąca jest równana - mówi Maciej Gust, wicedyrektor ZDMiKP, odpowiedzialny za inwestycje.
Dyrektor dodaje, że tam, gdzie jest taka możliwość, gruntówki są utwardzane. Tak będzie z ulicą Matki Teresy z Kalkuty, która będzie modernizowana w ramach Programu 25/75. Z kolei w trybie „zaprojektuj i buduj” wykonywane będą prace na ulicy Wąbrzeskiej. Ta ulica stała się głośna, gdy przedstawiciele firm tam operujących (między innymi giełdowego „Oponeo”) zaczęli protestować przeciwko bezczynności miasta i braku remontu ważnej dojazdowej drogi.
- Zgodnie z postulatami mieszkańców osiedla Eskulapa będą w przyszłym roku utwardzane tamtejsze ulice - Jasiniecka i Trybowskiego. Ma to związek z tym, że chcemy uruchomić tam komunikację miejską - dodaje Maciej Gust.

Ulica Pijarów na Miedzyniu aż prosi się o remont. Mieszkańcy dzielnicy walczą o to od lat, na razie bezskutecznie
Tomasz Czachorowski

Próbowaliśmy się dowiedzieć, czy głosy Czytelników „Expressu” będą brane pod uwagę przy wyborze ulic do utwardzenia. Nikt jednak takiej obietnicy nie złoży.
- Przy wyborze drogi do utwardzenia decyduje wiele czynników. Liczy się liczba okolicznych mieszkańców, ruch samochodowy na ulicy, łączność z innymi ciągami komunikacyjnymi, to, czy poruszają się tam pojazdy komunikacji zbiorowej. Ważne jest także to, czy ulica jest uzbrojona, bo trudno prowadzić inwestycje w miejscu, o którym wiadomo, że za kilka lat będzie terenem prac dla wodociągów lub KPEC. Oczywiście liczą się też koszty - dowiedzieliśmy się w ZDMiKP.

Czekamy na zgłoszenia
Zachęcamy naszych Czytelników, by wskazali najbardziej zaniedbane drogi osiedlowe. Informacje i zdjęcia można przesyłać pod adresem mailowym: [email protected]. Reporter dyżurny czeka też na zgłoszenia telefoniczne pod nr. 52 322 26 14.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!