Zobacz wideo: Rynek pracy odporny na pandemię
W liście możemy przeczytać m.in. "Ty szwabska ku... Jakim prawem pojawiasz się na cmentarzu polskich Bohaterów i bezcześcisz go?". Dalej są inwektywy przeplatane takimi słowami: "Nie będę miał litości. A jak chcesz zostać w Unii, to w Brukseli zostań na stałe. My wychodzimy. Wy... z Polski kolaborancie zanim będzie za późno".
Nadawca e-maila dodaje, że Radosław Sikorski - według niego - powinien wyjechać razem z Wandą Tkaczyk-Stawską, 94-letnią uczestniczką Powstania Warszawskiego, która niedawno podczas demonstracji w obronie Polski w UE, odniosła się do kontrdemonstrujących narodowców.
Wróćmy do maila przesłanego do Radosława Sikorskiego. Jego autor dodaje, że zostanie bohaterem jak Stefan W. To ten, który dwa lata temu zamordował Pawła Adamowicza, prezydenta Gdańska podczas Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
W liście znajdują się także porównania do zbrodniarzy z czasów II wojny światowej. "Jesteś skazany na śmierć za zdradę ojczyzny. Wyrok wydano w imieniu Polski Podziemnej" - kończy swoje wywody autor listu do Radosława Sikorskiego.
Radosław Sikorski tak skomentował to w internecie: - Najpierw zwracają się do mnie per Herr, potem nagonkę robi TVP Info, a następnie mam kolejny anonim od ich zwolenników. Informuję (tu wymienił PiS, Jacek Kurski, Beata Kempa - przyp. red.), że jeśli któryś z tych świrów przejdzie od słów do czynów, to moja rodzina uzna was za współodpowiedzialnych. Zgłosiłem na polską Policję - pisze europoseł Radosław Sikorski.
Podobnego maila z pogróżkami dostał również poseł Dariusz Joński. Polityk poinformował, że również zgłosił sprawę na policję.
To nie pierwszy raz, kiedy dostał pogróżki. Na przykład w 2015 roku ktoś groził, że podłoży ładunki wybuchowe w jego biurze w Nakle i Bydgoszczy. Pomieszczenia sprawdzili pirotechnicy. Inne pogróżki dotyczyły także jego żony i dzieci.
