https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Grali w futbol z najlepszymi drużynami świata

mw
Najsławniejsi w świecie piłkarze, poruszali się tak, jak im zagrali chłopcy ze Żnina. Było to możliwe dzięki najnowocześniejszej grze Pro Evolution Soccer 2002.

Najsławniejsi w świecie piłkarze, poruszali się tak, jak im zagrali chłopcy ze Żnina. Było to możliwe dzięki najnowocześniejszej grze Pro Evolution Soccer 2002.

<!** Image 2 align=right alt="Image 144434" sub="Uczestnicy pierwszego Turnieju Gier Komputerowych czuli się jak prawdziwi zawodnicy znanych drużyn piłkarskich / Fot. Maria Warda">- Zawody w tej najlepszej, w opinii znawców futbolu grze, jaka kiedykolwiek została stworzona, zorganizowaliśmy po raz pierwszy - mówi Jerzy Śniadecki, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu w Żninie. Rozgrywki , które były w istocie formą zabawy trwały dwa dni i cieszyły się dużym powodzeniem wśród chłopców w różnym wieku.

Zawody piłkarskie były niecodzienne, między innymi, dlatego, że najlepszymi zawodnikami byli ci, którzy posiedli sztukę manewrowania dżojstikiem. Od tej umiejętności zależało czy znany piłkarz, strzeli gola do bramki przeciwnika, czy nie. Skupienie na twarzy chłopców zdradzało narastające emocje. Na ekranach dwóch telewizorów plazmowych, zawodnicy biegali tak, jak im dyktowali gracze.

<!** reklama>- Czułem się jakbym był sprawozdawcą sportowym na wielkim stadionie - mówił Maciej Bachora. - Wybrałem przypadkową drużynę. Nawet nie pamiętam jaką, bo dla mnie nie ma to większego znaczenia. Przegrałem z kolegą o dwa punkty. Nie zmartwiłem się za bardzo, bo ważne było, że grałem po raz pierwszy w sławną grę Pro Evolution Soccer 2002.

- Moja drużyna też przegrała, chociaż bardzo się starałem - przyznaje Jakub Kozłowski. - Byłem trochę wytrenowany, podprowadzałem jednego zawodnika, on już sam biegł do bramki, a ja brałem drugiego. Z tej zabawy można się było nauczyć trochę techniki i poznać zasady gry w piłkę nożną - dodaje. Zwycięzcą Turnieju Gier Komputerowych został Adrian Stypczyński. Drugie miejsce zajął Michał Marczyński, a trzecie Marcin Grajek. Cała trójka otrzymała puchary dyrektora MOS. Wszyscy uczestnicy zostali uhonorowani także pamiątkowymi dyplomami. Były też pączki i napoje.(mw)

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski