Goździki dziś już niemodne

Dzień Kobiet największą popularnością cieszył się w latach PRL-u. Panie otrzymywały rajstopy i goździki, a przodownice pracy liczyć mogły na premie. A jak dziś świętuje się 8 marca w urzędach i zakładach?

Dzień Kobiet swoje korzenie ma w Stanach Zjednoczonych, gdzie w 1910 roku ustanowiono go, by uczcić pamięć 126 pracownic zakładu odzieżowego, które zginęły walcząc o równouprawnienie. W Polsce kojarzony jest przede wszystkim z czasami PRL-u, gdy obchodzony był obowiązkowo. Panie mogły liczyć wtedy na upominki i życzenia nie tylko w domach, lecz również w zakładach pracy. A jak wygląda to teraz?

<!** Image 3 align=none alt="Image 186310" sub="W kwiaciarni „Blumen 2000” największym wzięciem w Dzień Kobiet cieszą się tulipany. Pomysłów na bukiet jest jednak znacznie więcej.
Fot.: TYMON MARKOWSKI">

Indywidualnie i grupowo

Okazuje się, że gesty, takie jak składanie oficjalnych życzeń, wręczanie kwiatów i słodyczy, zdarzają się coraz rzadziej. - Pracuje u nas sporo pań, ale Dnia Kobiet nie obchodzimy w sposób zorganizowany. Jeżeli koledzy chcą złożyć życzenia lub wręczyć koleżankom kwiatki, to robią to indywidualnie - mówi Michał Żurowski z zakładów PESA.

Podobnie jest w Zakładach Chemicznych Zachem, gdzie pracują obecnie 194 panie.

- Tradycyjnie będą życzenia od prezesa zarządu i mam nadzieję, że koledzy w pracy staną na wysokości zadania, traktując wszystkie panie jeszcze lepiej niż zwykle - mówi Piotr Kuzimski, główny specjalista ds. PR spółki Zachem SA.

Dowiedzieliśmy się natomiast, że na przeszło sto pracownic zakładów przemysłu gumowego „Stomil” czekać będą dziś czekoladki. Z kolei związki zawodowe z Komunalnego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Bydgoszczy przygotowały zaproszenia do restauracji „Telimena” na słodki poczęstunek.

W garsonce i mundurze

W Kujawsko-Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim swoje święto obchodzić będzie dziś łącznie 366 kobiet.

- Choć już od kilku lat nie praktykuje się u nas oficjalnych uroczystości, myślę, że panie będą mogły liczyć na kwiatki od kolegów - mówi Bartłomiej Michałek, rzecznik wojewody.

Podobnie ma być też w Urzędzie Miasta Bydgoszczy, który zatrudnia 579 urzędniczek i 74 pracowniczki obsługi.

Oficjalne życzenia usłyszą natomiast pracownice Komendy Miejskiej Policji.

- Komendant miejski na pewno osobiście złoży życzenia wszystkim paniom, możliwe też, że otrzymają one kartki. W poszczególnych komisariatach będzie pewnie podobnie - zdradza Maciej Daszkiewicz z zespołu prasowego KWP w Bydgoszczy. W bydgoskiej policji pracują dziś 373 panie, w tym 187 policjantek.

Fantazyjny kwiatek

Pracodawcy rzadko decydują się dziś na zakup kwiatów. Sięgają po nie głównie indywidualni klienci.

- Najczęściej kupuje się dziś tulipany - słyszymy w kwiaciarni „Blumen 2000”. - Popularnością cieszą się tam też bardziej egzotyczne rośliny. Za kwiatek zapłacimy od 3 złotych. Górnej granicy nie ma, wszystko zależy od fantazji kupującego.

<!** reklama>