MKTG SR - pasek na kartach artykułów

GKSŻ chce wyjaśnień ws. cytatu Hitlera

Krzysztof Wypijewski
Krzysztof Wypijewski
Leszek Tillinger jest zbulwersowany cytatem, którym posłużył się Władysław Gollob
Leszek Tillinger jest zbulwersowany cytatem, którym posłużył się Władysław Gollob Michał Szmyd/Jarosław Pabijan
Nie milkną echa napisu, który widniał na polewaczce w trakcie meczu Polonia - Stal Rzeszów. "Zniszczyli co się dało i nikt w tym nie przeszkadzał” - tymi słowami, wypowiedzianymi w 1933 roku przez przywódcę III Rzeszy, posłużył się Władysław Gollob. Opisał nimi to, co działo się w Polonii w ostatnich latach. Cytowanie Adolfa Hitlera wywołało burzę.

- Napis mówi, że Republika Weimarska doprowadziła do totalnego bałaganu, rozkładu gospodarki i galopującego bezrobocia. Odniosłem to do tego, co działo się w Polonii. Przez 15 lat ludzie obserwowali upadek klubu. Upadek, który skończył się 5 mln długu - mówił Władysław Gollob portalowi SportoweFakty.

- Napis nie niesie żadnych negatywnych treści, poza tym, że ich autorem jest człowiek, który wówczas był szanowany i adorowany przez mężów stanu ówczesnej Europy. A to, że później okazał się bandytą, to jest oczywiste - dodał właściciel żużlowej spółki.

Leszek Tillinger, długoletni prezes ŻKS Polonia SA, poczuł się wywołany do tablicy.

- Wiadomo, że dług jest i wiadomo kto go zrobił. Nie można jednak wszystkich wrzucać do jednego worka. Według mnie obecna trudna sytuacja klubu przerosła Golloba i po prostu nie wytrzymuje ciśnienia - mówił Tillinger „Przeglądowi Sportowemu”. - Cytowanie Adolfa Hitlera, to kompletna głupota, niesmak i sytuacja wręcz nie do pomyślenia. Władysław Gollob w ten sposób pokazuje swoją ukrytą twarz.

- Główna Komisja Sportu Żużlowego powinna się do tego ustosunkować. Także prezydent Bydgoszczy nie powinien być obojętny. W końcu polewaczka jeździła na obiekcie, który jest własnością miasta.

GKSŻ poprosiła już Władysława Golloba, by odniósł się do sytuacji.

A co na to bydgoski ratusz?

„Z szacunku do nazwiska Gollob, szczególnie w tak trudnym momencie, powstrzymamy się od komentowania słów Pana Władysława. Właściciel prywatnego Klubu jest dorosły i sam odpowiada za swoje słowa. Co do „nie przeszkadzania” - warto zauważyć, że, gdyby nie pieniądze miasta, czyli wszystkich bydgoszczan, także tych nie interesujących się żużlem, Polonii już by nie było” - napisała Marta Stachowiak, doradca prezydenta Rafała Bruskiego.

POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU

MAGAZYN SPORTOWY24 - JANUSZ WÓJCIK CHCE WRÓCIĆ NA ŁAWKĘ TRENERSKĄ!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!