https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Generał nie będzie prezesem?

Krzysztof Wypijewski
„Express” dotarł do kolejnych nieoficjalnych informacji. Wynika z nich, że Marian Dering nie obejmie jednak sterów w żużlowej spółce.

„Express” dotarł do kolejnych nieoficjalnych informacji. Wynika z nich, że Marian Dering nie obejmie jednak sterów w żużlowej spółce.

<!** Image 2 alt="Image 167303" sub="Kibice Polonii muszą jeszcze poczekać na wiążące decyzje dotyczące władz żużlowego klubu Fot. Jarosław Pabijan">Władze miasta, niezadowolone ze sposobu finansowania klubu, już ponad miesiąc temu zapowiedziały roszady we władzach żużlowej spółki. Co chwilę słyszymy zapewnienia, że ratusz zwoła konferencję prasową w tej sprawie. Nie inaczej było m.in. w ubiegły piątek, gdy do naszej redakcji wpłynęło pismo podpisane przez rzecznika Piotra Kurka. Mogliśmy przeczytać w nim, że „pełen skład rady nadzorczej podany zostanie w przyszłym tygodniu, po zakończeniu procedury formalnej”. Minęły kolejne dni, a ratusz wciąż milczy...

Dering za Joachimowskiego

Nie tak dawno do bydgoskich mediów przedostała się informacja, że nowym prezesem Polonii będzie emerytowany generał, 59-letni Marian Dering. Z kolei nowymi członkami rady nadzorczej zostaną: Marek Gotowski, Józef Gramza i Michał Joachimowski (mają zastąpić w niej Macieja Owsianika, Romana Woźniaka i Jacka Fifielskiego).

Z nieoficjalnych informacji, do których „Express” dotarł wczoraj wynika, że na Sportowej nie będzie jednak generalskich rządów. Marian Dering zasiądzie wprawdzie we władzach klubu, ale nie w roli prezesa, a członka rady nadzorczej.

<!** reklama>

- W nowej radzie nie będzie Michała Joachimowskiego, który musiał zrezygnować z powodów proceduralnych. Pozostałe dwa nazwiska [Gotowski i Gramza - red.] są aktualne - mówi „Expressowi” osoba z kręgów ratuszowych.

Kto obejmie stery?

Władze miasta utrzymują, że decyzję dot. ewentualnej zmiany na stanowisku prezesa podejmie nowa rada nadzorcza. To prawda, ale osoby w niej zasiadające i tak wydadzą werdykt, który „podpowie” im ratusz. Dlaczego? Bo to on desygnował je na te stanowiska i to on posiada większościowy pakiet udziałów w spółce.

Problem w tym, że nie jest łatwo znaleźć człowieka, który zgodziłby się objąć stery w ŻKS Polonia SA. Przykład ostatnich lat pokazuje, że ciężko jest zwiększyć wpływy od sponsorów zewnętrznych, a tego właśnie oczekuje prezydent Rafał Bruski.

A do domknięcia tegorocznego budżetu (6 mln zł) sporo brakuje. Wprawdzie radni zadecydowali w środę o przekazaniu na Sportową 2,5 miliona złotych, ale z tej kwoty odjąć należy 1 mln, który Polonia otrzymała już w styczniu (dokapitalizowanie spółki). Żużlowcy mogą jeszcze liczyć na pieniądze z promocji miasta, ale i to może nie wystarczyć.

Więcej pytań niż odpowiedzi

Niewyjaśnionych spraw dotyczących Polonii jest zresztą więcej. Nadal nie wiadomo, czy utworzone zostanie stanowisko dyrektora ds. sportowych (ponoć ma je objąć Jerzy Kanclerz) oraz kto zostanie menedżerem zespołu (miał być Jerzy Matuszak, teraz mówi się o Zenonie Plechu lub Robercie Sawinie).

Odpowiedzi na te pytania poznamy podczas konferencji prasowej w ratuszu. Może w przyszłym tygodniu uda się ją wreszcie zorganizować...

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski