Szóstej w tym sezonie porażki doznała drużyna z Koronowa. Nie pomogły ani zmiany w ustawieniu, ani zdobyta w pierwszej połowie bramka na 1:0.
<!** Image 2 align=right alt="Image 95599" sub="Bramka Pawła Kanika (z prawej) to było za mało na lidera z Królewskiej Woli. Po przerwie goście rozstrzelali się na dobre i wygrali 3:1. Fot. Miłosz Sałaciński">Zanim sędzia odgwizdał początek spotkania, kibiców obiegły trzy informacje: brak w wyjściowej jedenastce bramkarza Roberta Tomaszewskiego, który w dniu meczu poinformował o chorobie i wysokiej temperaturze; brak w szerokim składzie Pawła Klimka oraz ta najmilsza, iż w nocy z piątku na sobotę trener Maciej Karabasz został znów szczęśliwym ojcem (na świat przyszedł syn Michał).
Pierwsza połowa również była pomyślna dla szkoleniowca, bo oto w 25 minucie Paweł Kanik wykorzystał podanie Pawła Mądrzejewskiego i uderzył celnie w odkryty róg.
Po przerwie na boisku rządził jednak Gawin. Dwa gole po dziesięciu minutach gry strzelił Piotr Burski, który już w I połowie dwukrotnie sprawdził dobrze interweniującego Tomasza Koczorowskiego.
<!** reklama>Do remisu w 80 minucie mógł doprowadzić Mądrzejewski, lecz nie wykorzystał sytuacji sam na sam.
Goście nie zamierzali się jednak bronić i w końcówce wprowadzony 15 minut wcześniej Piątkowski niepilnowany z bliskiej odległości po raz trzeci pokonał Koczorowskiego.
Gawin zasiada nadal na fotelu lidera, a Victoria jest już na 15. pozycji.
Victoria - Gawin Królewska Wola 1:3 (1:0), bramki: Paweł Kanik (25) - Piotr Burski (54-głową, 56), Mateusz Piątkowski (90).
Victoria: Koczorowski - Glazik, Raszka, Poznański (70. Kardasz), Stoppel - Migawa, Łożyński, Rogóż (60. Kujawka), Mądrzejewski, Raczyński (61. B. Modracki) - Kanik.
Żk: Paweł Kanik (V).