Podejrzewam, że ogromne i zasłużone powodzenie płyty „Ania Movie” Ani Dąbrowskiej może mieć dobry wpływ na sprzedaż przygotowanej przez Sony Music serii wydawniczej pt. „Sony Movie”.
<!** Image 2 align=right alt="Image 149614" sub="Brian Johnson i Angus Young Fot. Nadesłana">I nie zdziwi mnie to zupełnie, bowiem od lat płyty ze ścieżkami dźwiękowymi do filmów cieszą cię niezłym wzięciem, a przeboje filmowe na stałe weszły do kanonu muzyki rozrywkowej.
Z pewnością pamiętacie kinowe hity, takie jak: „Dirty Dancing”, „Star Wars”, „Ghostbusters”, „Desperado”, „Różowa Pantera”, „Hair” czy „Bodyguard”. Z każdym z wymienionych tytułów niemal natychmiast kojarzy się albo wiodący temat („Star Wars”), albo nieśmiertelny przebój („I Will Always Love You” z „Bodyguard”), albo wręcz całe tło muzyczne (mieszanka rockabilly i latynoskich rytmów w „Dirty Dancing”). Czasem wystarczy klika taktów, aby znów przed oczami odtworzyć sobie sceny z tych filmów.
Ścieżki dźwiękowe do filmów to dość często muzyka komponowana specjalnie na potrzeby dzieł filmowych, służąca ich pełniejszej ilustracji. Już w epoce kina niemego wyświetlanym filmom towarzyszyła muzyka wykonywana na żywo w czasie seansu, najczęściej przez kogoś grającego na pianinie. Obecnie od wielu lat muzykę filmową tworzą najwięksi kompozytorzy światowej sceny muzycznej (John Williams, Wojciech Kilar), a piosenki do filmów wykonywały takie gwiazdy jak Shirley Bassey, Whitney Houston, A-ha, Tito & Tarantula czy ostatnio AC/DC. Ścieżka dźwiękowa do filmu „Iron Man 2” (Sony) , zawierająca największe przeboje tej grupy z „Highway To Hell” i „Back In Black” na czele, jest obecnie najlepiej sprzedającym się albumem na świecie. Przy okazji warto też wspomnieć, że już w 1993 roku grupa AC/DC kolaborowała w filmem. Wówczas specjalnie na potrzeby kinowego hitu „Last Action Hero” nagrała utwór i teledysk pt. „Big Gun”
<!** reklama>Szukajcie więc swoich ulubionych płyt z muzyką i przebojami, pochodzącymi z filmów ze znaczkiem Sony Movie.
Koncert AC/DC już tuż-tuż
Fani, którym wciąż mało kontaktów z nagraniami zespołu AC/DC, już wkrótce będą mieli okazję spotkać się z Australijczykami na żywo. Za nieco ponad 2 tygodnie, 27 maja, grupa przybędzie na podwarszawskie lotnisko Bemowo, by dać jedyny w Polsce koncert.
Zespół jest obecnie w trakcie światowej trasie promującej płytę „Black Ice”, która była jednym z największych przebojów wydawniczych końcówki 2008 roku. Do tej pory tylko w samych Stanach Zjednoczonych sprzedano ponad 2,5 miliona egzemplarzy. Przy okazji dodam, że ich album „Back In Black” jest najlepiej sprzedającą się płytą z muzyką hard’n’hevy w historii amerykańskiej fonografii.
Zbliżający się koncert będzie drugą wizytą AC/DC w naszym kraju. Po raz pierwszy Australijczycy zagrali u nas 13 sierpnia 1991 roku na Stadionie Śląskim w Chorzowie, mając u boku Metallikę i Queensryche.