Ewa Swoboda może mówić o pechu w tym roku. Z powodu koronawirusa nie wystartowała w Halowych Mistrzostwach Europy w Toruniu. Teraz kontuzja wykluczyła jej występ w Tokio. We wtorek 13.07.2021 oficjalnie podano, że najlepszej polskiej sprinterki zabraknie na igrzyskach.
„Polski Związek Lekkiej Atletyki informuje, że Ewa Swoboda nie wystartuje w zbliżających się igrzyskach olimpijskich. Powodem absencji w Toki najszybszej polskiej sprinterki jest kontuzja” - czytamy na stronie PZLA.
Ewa Swoboda wystąpiła 20 czerwca na Stadionie Śląskim w 67. ORLEN Memoriale Janusza Kusocińskiego. W biegu na 100 metrów Gambijka Gina Bass odebrała jej rekord stadionu, wyprzedzając o trzy setne sekundy. Swoboda miała i tak dobry czas (11,20), ale okazało się, że odnowił się jej uraz.
"Pora na jakieś wyjaśnienia. Czekałam z tą wiadomością długi czas. Rok 2021 jest bardzo pechowy dla mnie, tutaj koronawirus na hali, teraz cholerna kontuzja która pogłębiła się podczas Memoriału Kusocińskiego. Byłam przekonana, że już sobie z tym poradziłam a tutaj nie dość, że zapalenie rozcięgna podeszwowego to jeszcze w 60% naderwany prostownik krótki palców. Ten rok miał być sztosem, forma była kosmiczna, wszystko było idealnie ale niestety taki jest sport; kruchy. Kontynuuję swoje rehabilitacje i trzymam kciuki za całą naszą reprezentację. Serduszkiem będę z Wami!" - napisała w oświadczeniu.
Nie przeocz
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
