Czytelnicy coraz częściej sygnalizują nam kłopoty z oświetleniem ulic. Od kilku tygodni nie paliły się, m.in., latarnie przy Toruńskiej i Powstańców Wlkp. Z kolei na niewielkiej Gdyńskiej na Bartodziejach lampy były zapalone na okrągło, przez dwie doby... Większość ulicznych lamp jest w rękach spółki ENEA. I to najczęściej właśnie te punkty się nie palą...
- Zgłoszenie o niesprawnym oświetleniu na ul. Toruńskiej otrzymaliśmy dzisiaj (czyli w piątek - przyp. red.) i niezwłocznie przystępujemy do sprawdzenia - informuje Elżbieta Darol-Matuszewska, kierowniczka działu marketingu firmy. - Na ulicy Powstańców Wielkopolskich trwa lokalizacja uszkodzenia kabla i po jego zidentyfikowaniu, oświetlenie zostanie naprawione. Natomiast odnośnie ulicy Śniadeckich i Głowackiego nie wpłynęło do nas zgłoszenie o nieświecących lampach, sprawdzimy je.
Nasza spółka jest gotowa do przeprowadzenia modernizacji oświetlenia w Bydgoszczy. - Elżbieta Darol-Matuszewska
Ciemne ulice to raj dla przestępców. - Przypominam, że jeśli są kłopoty z oświetleniem, taki sygnał można przekazać dzielnicowemu, który w czasie obchodów dba także o tzw. bezpieczeństwo przestrzenne - mówi Przymysław Słomski z Zespołu Prasowego bydgoskiej Komendy Wojewódzkiej Policji. - Po takim sygnale dzielnicowy będzie interweniował. Numery telefonów komórkowych właściwych dzielnicowych można znaleźć na stronie internetowej Komendy Miejskiej Policji.
Przypomnijmy, że w rękach miasta jest 12 tys. latarni. Ponad 7 tys. zostało ostatnio zmodernizowane i nie szwankuje - same informują operatorów o awarii. Co z punktami Enei?
- Nasza spółka jest gotowa do przeprowadzenia modernizacji oświetlenia w Bydgoszczy, Jednakże decyzja o realizacji inwestycji leży po stronie miasta Bydgoszczy - mówi rzeczniczka. W Urzędzie Miasta nikt nie potrafił odpowiedzieć na pytanie, jaką sumę trzeba wydać na remont latarni spółki.
Zgłoś ciemną ulicę
[email protected], telefon 52 322 26 14