Po trzech kolejnych porażkach w meczach wyjazdowych koszykarze Enei Astorii wracają do Artego Areny.
Już dziś (środa, początek o godz. 18.00) w ramach 14. kolejki na zapleczu ekstraklasy zmierzą się z Elektrobud-Investment ZB Pruszków.
Wskazanie faworyta tego pojedynku jest dość trudne, bo obie ekipy dysponują bardzo zbliżonym potencjałem, legitymują się takim samym bilansem zwycięstw i porażek (5-7) i sąsiadują oczywiście ze sobą w tabeli. Za podopiecznymi Konrada Kaźmierczyka przemawia zapewne atut własnego parkietu i sportowa złość, by przed swoimi kibicami przełamać wreszcie tę fatalną passę.
ZB Pruszków jest zespołem nieco lepiej broniącym od Enei Astorii, ale też mniej skuteczny w ataku („Asta” śr. 83,8 pkt w ataku i 78,8 w obr., ZB 77,8-75,6).