Egipt jest ciągle jednym z popularniejszych miejsc wypoczynku

W niedzielę w Egipcie doszło do tragicznego w skutkach zamachu na autobus przewożący zagranicznych turystów. Autobus jechał z licznie zwiedzanego klasztoru św. Katarzyny na południu Synaju do Izraela. Do tragedii doszło w pobliżu przejścia granicznego w egipskim kurorcie Taba nad Morzem Czerwonym. Zginęło troje koreańskich turystów i kierowca. Na półwyspie dochodziło często do aktów agresji, ale wymierzone były w policję i wojsko. Terroryści zapowiedzieli tym razem, że do czwartku turyści mają wynieść się z ich kraju, w przeciwnym razie staną się celem kolejnych ataków.
[break]
- Ostatnie wydarzenia w Tabie w żaden sposób nie mają wpływu na sprzedaż naszych imprez do Egiptu. Taba występuje u nas wyłącznie jako miejsce tranzytowe dla klientów wybierających się do Izraela i Jordanii. Nasi klienci wybierają się głównie do Hurghady i Sharm el Sheikh (Sharm leży również na półwyspie Synaj, 220 km na południe od Taby - przyp. red.), z możliwością wykupienia sobie na miejscu wycieczek fakultatywnych od rezydenta. Bez żadnych obaw mogą poruszać się po kurortach, natomiast wycieczki są zawsze zorganizowane - informuje Radomir Świderski, rzecznik prasowy Rainbow Tours.- Zawsze są pod opieką, a tam, gdzie wypoczywają lub zwiedzają, jest teraz bezpiecznie. Egipt jest ciągle jednym z najbardziej popularnych kierunków wakacyjnych Polaków.

Potwierdza to Tomasz Topoliński, reprezentujący w Bydgoszczy Biuro Podróży „Itaka”, które organizuje wczasy w Tabie. - Nasi klienci wybierający wypoczynek w Tabie, wylatują z lotniska w Warszawy. Do dziś nie odnotowaliśmy żadnych rezygnacji z wczasów w tym miejscu, nie odwołano też żadnego lotu.
Tydzień w lutym w 4-gwiazdkowym hotelu z opcją all inclusive w Tabie kosztuje w „Itace” w promocji 1850 złotych od osoby.

Jak poinformowano nas w Porcie Lotniczym Bydgoszcz, w zeszłym roku loty do Egiptu (Hurghada) odbywały się od stycznia do sierpnia. - Ze względu na trudną sytuację polityczną i związany z tym brak zainteresowania pasażerów tym kierunkiem, loty po tym czasie zostały zawieszone - informuje Joanna Sowińska, rzeczniczka prasowa PLB. - Przez te osiem miesięcy obsłużyliśmy na tej trasie 3339 pasażerów. Ponownie loty do Hurghady rozpoczęły się 6 lutego i realizowane są w każdy czwartek. Z tych, które odbyły się 6 i 13 bm. skorzystały 234 osoby. W ofertach biur podróży na lato dostępne są wyloty z Bydgoszczy do Sharm El Sheikh oraz Marsa Alam.

Na rynku ubezpieczeniowym nie istnieje specjalne ubezpieczenie turystyczne na wypadek skutków działań zbrojnych, ale można pomyśleć o zabezpieczeniu się od strat związanych z rezygnacją z wyjazdu (w sytuacji, gdy mamy już opłacony wyjazd, ale jednak chcemy go odwołać, bo - na przykład - boimy się o swoje bezpieczeństwo). Co zrobić, by jak najmniej stracić z wpłaconych biuru pieniędzy?

- Warunki rezygnacji są zawsze takie same, bez względu na sezon - wyjaśnia Radomir Świderski. - Do 45 dni przed wyjazdem potrącamy 7 procent, od 44 do 31 dni - 20 proc., 30 - 21 dni - 30 proc., 20 - 15 dni - 50 proc., 14 - 8 dni - 70 proc., 7 - 2 dni - 80 procent, a na dzień przed wyjazdem - 90 procent.

Jak informuje rzecznik Rainbow Tours, klient rezerwujący wakacje zawsze ma możliwość dokupienia ubezpieczenia od rezygnacji w wysokości 3 proc. wartości wycieczki. Na jego podstawie, z przyczyn losowych może zrezygnować i tym samym znacznie obniżyć sobie wysokość potrąceń.