15-letnia Klaudia S. miała liczne rodzeństwo i mnóstwo przyjaciół. Dzisiaj wszyscy spotkają się w przykrych okolicznościach, by po raz ostatni pożegnać się z dziewczyną.
- Pogrzeb odbędzie się w Barcinie o godzinie 11 - powiedział naszemu reporterowi ojciec zamordowanej nastolatki. Ceremonia pogrzebowa drugiej ofiary zabójstwa, 23-letniej Patrycji K., zaplanowana jest na czwartek. Jej ciało zostało skremowane.
PRZECZYTAJ:[NOWE FAKTY] Są zarzuty zabójstwa dziewczyn z Barcina. Powołano specjalną grupę dochodzeniową
Jak pisaliśmy, do podwójnego zabójstwa doszło w nocy z 4 na 5 sierpnia. Pierwszego z podejrzanych zatrzymano kilkanaście godzin później, a drugiego - nim minęła doba od zaginięcia ofiar. Kolejnego dnia ujęto trzeciego z mężczyzn.
To Maciej K., 20-letni Zachariasz Z. i 45-letni Sławomir G. Najstarszy z nich - jak sam przyznał przesłuchującym go policjantom - w przeszłości był karany za gwałt na nieletniej. Podobnie jak pozostali dwaj podejrzani, ma też na koncie wyroki za kradzieże, włamania i rozbój. - Wszyscy trzej usłyszali zarzut podwójnego zabójstwa wspólnie i w porozumieniu. Złożyli wyjaśnienia, które się wzajemnie wykluczają - mówi Agnieszka Adamska-Okońska z Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy, która w poniedziałek przejęła śledztwo od prokuratury w Żninie.
Śledczy znają już wyniki sekcji zwłok obu ofiar, ale ich szczegóły trzymane są w ścisłej tajemnicy dla dobra śledztwa. Intensywne czynności śledcze prowadzi specjalny zespół, powołany przez komendanta wojewódzkiego policji.
- Córka chyba została uduszona, bo jej ciało jest całe sine. Musieliśmy kupić do trumny długą sukienkę - mówi ojciec Klaudii S. Płacze. To do niego po północy 5 sierpnia zadzwonił z telefonu córki młody mężczyzna i zażądał 10 tysięcy złotych okupu. Więcej się nie odezwał.
Najobszerniejsze zeznania złożył Maciej K., ale potem się z nich wycofał. Wszyscy trzej obwiniają się nawzajem.