Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów
3 z 4
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Jan Kwiatoń, bydgoski himalaista, podróżnik, płetwonurek,...
fot. z archiwum rodzinnego Jana Kwiatonia

Dzień Matki. Poznajcie mamy znanych bydgoszczan [zdjęcia]

Jan Kwiatoń, bydgoski himalaista, podróżnik, płetwonurek, społecznik, który od lat spisuje wspomnienia swojej mamy. Zgodził się opowiedzieć nam jedną anegdotę.

- Tę historię opowiedziała mi mama, która wraz z resztą rodziny zesłana została do kopalni miedzi – łagru pod Krasnouralskiem. Był rok 1941 – mówi Jan Kwiatoń. - W pociągu jadącym przez syberyjską tajgę enkawudziści sprawdzali bilety. Za brak biletu kierowano na wyrąb lasu do odkazu, czyli na śmierć.
W obozie zdecydowano o tym, że ze względu na odpowiednie wykształcenie dziadek Rudolf zajmie się prowadzeniem sowchozu. Cała rodzina zatem dostała nakaz wyjazdu i bilety na podróż pociągiem. Zabrano też z sobą kilkoro dzieci z łagru ratując ich od okrutnego losu. Zorganizowano ucieczkę.
W pociągu był tłok. Dziadek porozmieszczał dzieci we wszystkich wagonach a sam z babcią zajął miejsce w ostatnim. Wcześniej zapełnił kieszenie kufajki niepotrzebnymi papierami i dokumentami, które pomieszał z biletami na podróż.

Udawał też przygłuchego i nie bardzo rozgarniętego dziada. Oczywiście z brodą.

W pociągu sprawdzający bilety enkawudziści co raz natykali się na dziecko, które komunikowało im, że bilet jest u ojca siedzącego gdzieś dalej. W końcu dotarli do ojca, z którym trudno im było się dogadać.
- Starik a bilety masz? – pytali enkawudziści.
- O tak wygląda. Pasmatri. – pokazali mu jak wygląda bilet.
- Masz takoje?
- A mam, mam. Mnogo. – odrzekł dziadek. Tu zaczął wyciągać z kieszeni jakieś papiery, wśród których od czasu do czasu pojawił się bilet.
- O takoje, takoje naciskali enkawudziści.
- Starik a ile ty masz dzieci? – zapytali enkawudziści.
Po kilkukrotnym powtórzeniu pytania dziadek zaczął liczyć i odkładać na palcach co chwila się myląc.
- Janka, Tosiek, Danka, … nie najpierw był Rudek.
- Janka, Tosiek, Rudek, Danka … .
W tym momencie milcząca dotąd babcia podniesionym głosem przerwała mu:
- Co?! Już Danka?! A Stasia, Tadzik, Wanda?! Nie pamiętasz już!
Tu enkawudziści roześmiali się.
- Ej starik, starik. Tyle dzieci narobiłeś, że nie pamiętasz już ile...
Pociąg zbliżał się do stacji, na której enkawudziści musieli wysiąść. Machnęli ręką i wysiedli.

Zobacz również

Finał wojewódzki Pucharu Tymbarku w Iławie. Tak było rok temu, a jak będzie teraz?

Finał wojewódzki Pucharu Tymbarku w Iławie. Tak było rok temu, a jak będzie teraz?

Legnica: Eliminacje 69. Ogólnopolskiego Konkursu Recytatorskiego, znamy nagrodzonych

Legnica: Eliminacje 69. Ogólnopolskiego Konkursu Recytatorskiego, znamy nagrodzonych

Polecamy

Iga Świątek wygrała turniej w Madrycie! Zacięty finał z Aryną Sabalenką!

Iga Świątek wygrała turniej w Madrycie! Zacięty finał z Aryną Sabalenką!

Iga Świątek wygrała turniej w Madrycie. Zobacz zapis naszej relacji na żywo z finału

Iga Świątek wygrała turniej w Madrycie. Zobacz zapis naszej relacji na żywo z finału

Grand Prix du Morbihan - Marta Lach trzecia na mecie w Plumelec

Grand Prix du Morbihan - Marta Lach trzecia na mecie w Plumelec