Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dzień Kota. Adoptuj futrzaka ze schroniska

Hanna Walenczykowska
Beata Banach
W bydgoskim schronisku przebywa kilkadziesiąt kotów. W tej chwili do adopcji przeznaczono kilkanaście.

Dziś obchodzony jest Dzień Kota. Z tej okazji, w najbliższą niedzielę w Zielonych Arkadach zaprezentowane zostaną koty rasowe.

Kot na wybiegu

- Chcemy pokazać rasowe koty, po to, by uświadomić wszystkim, że są to zwierzęta bardzo pożyteczne. Koty są przede wszystkim łowcami gryzoni. W domach wprowadzają dużo dobrej energii, działają kojąco na człowieka - uważa Edyta Grajkowska, prezes Stowarzyszenia Miłośników Kotów Rasowych Cat Club w Bydgoszczy, współorganizatorka wystawy. - Przy takich okazjach staramy się również wspierać organizacje, które opiekują się kotami wolno żyjącymi.

Wystawę 40 kocich piękności będzie można podziwiać w niedzielę w Zielonych Arkadach w godzinach od 13 do 18. Atrakcją pokazu - jak czytamy na stronach internetowych galerii - będą koty bengalskie: dziko umaszczone i śnieżne, które należą do rodziny dzikiego kota afrykańskiego i kota domowego. Inną interesującą grupą kotów prezentowanych na wystawie będą koty żyjące wolno w naturze, a w domach hodowane jako rasowe: koty Mainecoon, koty syberyjskie i odmiana barwna tej rasy: Neva Mascarade. Zwiedzający wystawę będą mogli uczestniczyć w konkursie na najpiękniejszego i najmilszego kota. Prezentacji przedstawicieli najpopularniejszych ras towarzyszyć będzie akcja adopcji bezdomnych kotów, które przebywają w bydgoskim schronisku. Ponadto udzielane będą porady hodowców i weterynarzy.

Enklawa Kociej Mamy

Adopcja kotów odbywa się również przez internet. Na naszych stronach prezentujemy kilkanaście zwierząt, które szukają nowego domu i troskliwych opiekunów. Ale są też i inne możliwości.

Otóż, swojego przyszłego przyjaciela można odnaleźć na stronach różnych organizacji, na przykład Fundacji Izy Milińskiej Kocia Mama.

- Niedaleko Bydgoszczy, w miejscowości Szkocja, mamy jedną z naszych enklaw - mówi Iza Milińska. - Mieszka tam osiem naszych kotów. Jeśli któryś umrze lub zginie, sołtys zbiera zapisy mieszkańców na kolejne koty. Dostarczamy im te zwierzęta. Mają one w Szkocji stałe schronienia, opiekę lekarzy weterynarii, żyją w naturze, polują na gryzonie i są bezpieczne. To naprawdę piękne!

Cierpiał za urodę

Nie wszystkie koty, niestety, żyją wśród tak troskliwych ludzi.

- Zajmuję się kotami od wielu lat - zdradza Iza Milińska. - To są magiczne zwierzęta, czczone między innymi przez starożytnych Egipcjan. Koty są tak samo tajemnicze i niezależne jak kobiety. Są natchnieniem artystów.

Iza Milińska przejmuje zwierzęta z tzw. pseudohodowli. Kiedyś zajęła się kocim championem, który stał się agresywnym Maine-Coonem.

- Jest bardzo pięknym kotem - mówi Iza Milińska. - Był reproduktorem. Trzymano go przez całe życie w niedużej klatce. Wychodził z niej tylko wtedy, kiedy miał iść na wystawę po medale lub wtedy, kiedy miał kryć kotki.

Kot bardzo cierpiał i w końcu stał się niebezpieczny. Zaczął atakować ludzi.

- Wzięłam go do siebie, bo uznałam, że albo go otworzę albo go uśpię - wspomina pani Iza. - Udało mi się! Kot bierze dziś udział w zajęciach edukacyjnych przygotowywanych dla dzieci! Jest posłuszny, dobrze ułożony, bo zrozumiał, że człowiek nie jest istotą, która tylko zadaje ból.

W Schronisku dla Zwierząt w Bydgoszczy czeka mnóstwo prześlicznych i przemiłych (ale jak ktoś lubi, to są też łobuzy) kotów i kotek. Dzięki wykonanej przez Beatę Banach sesji możecie przyjrzeć się im bliżej - na pewno skradną wasze serca. Milusińska Igiełka, drobniutka Aida, charakterny Markiz... W galerii prezentujemy kilkanaście kociaków, które bardzo chcą, by ktoś przygarnął je do swojego domu.

Koty z bydgoskiego schroniska. Czekają na dom, adoptujeszcz któregoś?

Czekają w schronisku

W bydgoskim schronisku przebywa kilkadziesiąt kotów. W tej chwili do adopcji przeznaczono kilkanaście. w tej grupie są m.in.: Igiełka - milusińska koteczka, która ma około 2 lata. Jest kotkiem bardzo nieśmiałym. Nie chciała wyjść z kontenerka na sesję zdjęciową, tak bardzo bała się nowego miejsca. Nie ma w sobie cienia agresji. Wtula się w człowieka i cicho mruczy...

Duszek, to 7-miesięczny kociak znaleziony przez pracownika schroniska._ Jest drobnej budowy. W głowie mu tylko zabawa . Natomiast, Aidę przywiózł do schroniska kierowca. Koteczka ma niecałe 3 lata. Jest drobniutka i niewielka. Bardzo stresowała się spotkaniem z człowiekiem i uciekała, chowając się po kątach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!