Jak dbać o psa zimą? Czy ubierać psa w mróz? Jak zabezpieczyć zwierzęta w mroźne dni [PORADNIK na minusowe temperatury]

Jak zadbać o zwierzęta w mroźne dni? Co z ,,kanapowcami", czy je również należy przygotować jakoś na zimę?

Jak dbać o psa zimą? Zwierzęta domowe

- Oczywiście! Przede wszystkim należy pamiętać o psach ras bezwłosych, np. nagi pies meksykański, amerykański terrier bezwłosy, chiński grzywacz peruwiański... One bezwzględnie wymagają założenia na spacer ubranka - mówi Agnieszka Siewkowska, lekarz weterynarii.

Również psy ras małych typu york, shih tzu, mopsy i wiele innych, źle znoszą zimno. Najważniejsza zasada to obserwacja pupila. Każdy pies indywidualnie znosi mrozy. Należy ubierać również psy, które wymagają tego ze względu na swój stan zdrowia, kondycję bądź podeszły wiek.

Zobacz również:

- Kolejna zasada to dopasowanie długości spaceru do warunków atmosferycznych - przy kilkustopniowym mrozie nie wybierajmy się na długie spacery. Pies, który ciągnie w kierunku domu, kuleje, bądź drży zapewne woli wrócić na kanapę niż spacerować - mówi weterynarz. - Pamiętajmy, że w trakcie silnych mrozów**pies może odmrozić przede wszystkim poduszki. Aby tego uniknąć, można smarować je wazeliną, u psów** długowłosych wycina się także sierść pomiędzy palcami, aby uniknąć zbijania się kul śniegu, co może sprawiać ból.

Pies zimą. Sól pod łapami

Kolejne zagrożenie to sól, która bardzo często jest używana w trakcie odśnieżania chodników. Aby uniknąć podrażnień, warto po spacerku opłukać pupilowi łapy. W skrajnych warunkach atmosferycznych można zaopatrzyć naszego pieska w specjalne buty.

Przeczytaj:**Zabójcze toksyny i trujący pył nad Bydgoszczą**

Gdy mróz już trochę odpuści, w trakcie spacerów zwróćmy uwagę, aby piesek nie pił wody z kałuży - może doprowadzić to do zapalenia gardła. Niebezpieczne jest również jedzenie śniegu - oprócz przeziębienia pies może nabawić się zatrucia przez zjedzenie toksycznej dla zwierząt soli, czy popiołu. W trakcie mrozów unikajmy też kąpieli i strzyżeń.

Psy zimą. Jak zadbać o psa

- Pamiętajmy, aby w trakcie siarczystych mrozów odpowiednio zabezpieczyć zwłaszcza czworonogi przebywające na zewnątrz - mówi Agnieszka Siewkowska.

Najważniejsze zasady to:

• zabezpieczenie budy: można ją ocieplić styropianem, środek warto wyłożyć słomą
• wielkość budy powinna być dostosowana do wielkości psa - tak, by mógł w niej wygodnie wypocząć, nie może być zbyt duża, ponieważ pies nie będzie w stanie ogrzać jej wnętrza własnym ciepłem
• ważne jest również, aby zabezpieczyć budę przed czynnikami zewnętrznymi - wejście do budy dobrze jest osłonić przypinając kawałek koca

- Psu należy zapewnić jak najwięcej ruchu. W trakcie biegania, zabawy pies ogrzewa się. Psy w ciasnych kojcach szybciej marzną - mówi Agnieszka Siewkowska. - Pies, który jest na krótkim łańcuchu, w trakcie siarczystych mrozów, jest narażony na odmrożenia a nawet zamarznięcie.

Zobacz również:

Posiłek dla psa zimą. Co dawać psu w mróz

Starajmy się, aby w trakcie mrozów nasze pupile otrzymywały przynajmniej raz dziennie ciepły posiłek, najlepiej wysokoenergetyczny. Wodę należy dolewać kilka razy dziennie, ponieważ bardzo szybko zamarza.
Jeśli mróz jest bardzo duży, zwierzę powinno mieć zapewniony dostęp do ciepłego miejsca - garażu, pomieszczenia gospodarczego, stajni czy piwnicy. - Najczęstszym błędem jest zabieranie podwórkowych piesków do domu na noc, czy na kilka godzin. Pamiętajmy, że najgorsze są duże różnice temperatur - mówi Agnieszka Siewkowska.

Warto wiedzieć:

Zwierzęta - tak jak ludzie - ulegają przeziębieniom

Co powinno nas zaniepokoić?
Gdy pies nagle przestanie jeść, albo zacznie jeść znacznie mniej, gdy jest ospały, apatyczny, nie chce wyjść z budy, gdy kaszle.
W trakcie chłodnych dni, zwłaszcza u starszych psów, może rozwinąć się zapalenie stawów.
- Niestety częstym schorzeniem jest także zapalenie pęcherza, wówczas pies może mieć problem z wysiusianiem się, możemy zaobserwować krwiomocz, bądź posikiwanie. Wszystkie te symptomy wymagają jak najszybszego leczenia. Dlatego niezwykle ważne jest, aby pies nie leżał na ziemi czy betonie - radzi weterynarz.

***

Koty bez domu

Bez naszej pomocy zimy nie przetrwają bezpańskie koty. Wyciągnijmy pomocną dłoń dokarmiając je.
W Bydgoszczy nie brakuje osób, które pomagają bezpańskim kotom. Jedną z nich jest pani Mirosława z Fundacji Koty SOS, o której pisaliśmy jakiś czas temu. Oto, jak podopieczni fundacji korzystają z przygotowanych dla nich schronień i jedzenia:

Jeśli chcecie wesprzeć jej przedsięwzięcie, zajrzyjcie na facebookowy fanpage pod tym adresem.

Polub "Express" na Facebooku