Wczoraj (24 listopada) ok. godz. 22.50 policjanci z Inowrocławia dostali zgłoszenie o uszkodzeniu trzech samochodów zaparkowanych na jednej z ulic Osiedla Rąbin.
Zobacz:Osobowym audi uderzył w budynek mieszkalny w Sitnie [zdjęcia]
Miał je uszkodzić kierowca renault. Z relacji zgłaszającego wynikało, że z rzeczonego renault krótko potem uciekły dwie osoby.
- Policjanci ustalili, że właścicielem renault jest funkcjonariusz z Inowrocławia - informuje podinsp. Monika Chlebicz, rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego policji w Bydgoszczy. - Na miejsce zdarzenia w trakcie policyjnych czynności zgłosił się inny inowrocławski funkcjonariusz.
Czytaj także:Nowy szef policji w Bydgoszczy. Są decyzje po aferze z zatrzymaniem wiceprezesa ZUS-u
Jednym z poszkodowany jest Arkadiusz Żbikowski, właściciel forda. - Była godzina 23. Budzi mnie moja mama i pyta, gdzie zaparkowałem swój samochód, bo słyszała jakiś huk na parkingu - opowiada zdenerwowany. Wyjrzał przez okno. Zobaczył cztery radiowozy. Jego ford nie stał jednak tam, gdzie go zaparkował, ale kilkanaście metrów dalej.
- Okazuje się, że uderzenie było tak silne, że mój samochód uderzył jeszcze w golfa i chevroleta. Renault było kompletnie wbite w moje auto - opowiada. Jego pojazd nadaje się już tylko do kasacji. - A jest to samochód, który ratuje mojemu dziecku życie. Mój syn choruje na bardzo rzadką chorobę. Często muszę go więc wozić do szpitala do Warszawy i Torunia. Teraz nie wiem, czym będziemy jeździć - wyznaje ze łzami w oczach.
Obaj mężczyźni, którzy przyczynili się do zdarzenia zostali zatrzymani. W momencie zatrzymania byli pijani.
- Sprawdzamy kto kierował renault. W tej sprawie trwa prokuratorskie śledztwo - mówi podinsp. Chlebicz. - Komendant wojewódzki policji w Bydgoszczy podjął już decyzję o zwolnieniu ze służby obu funkcjonariuszy z Inowrocławia. Trwają formalności związane z ich usunięciem.
Policjanci pełnili funkcję dzielnicowych. Mieli za sobą 13 i 11 lat służby.
Pogoda na dzień (25.11.2016) | KUJAWSKO-POMORSKIE
źródło: TVN Meteo Active