Na Uniwersytecie Kazimierza Wielkiego studia na pierwszym roku rozpocznie 43 obcokrajowców (na starszych rocznikach jest ich już 69).
- Ta liczba może się zmienić, bo dokumenty nadal spływają do uczelni - podkreśla Małgorzata Jendryczka, rzeczniczka UKW. - W tym gronie najwięcej jest Ukraińców, Białorusinów i Gruzinów, ale mamy też obywateli Syrii, Turcji, Rosji, Mołdawii i Grecji.
Najczęściej wybierają stosunki międzynarodowe oraz lingwistyki stosowane, głównie język angielski z językiem arabskim. Umożliwiamy im udział w kursach języka polskiego. W tym roku będą u nas studiowały też 33 osoby w ramach programu Erasmus+.
Medycyna ma wzięcie
Zagranicznych żaków z roku na rok przybywa na Uniwersytecie Technologiczno-Przyrodniczym. Są wśród nich Grecy, Kenijczycy, Czesi czy Portugalczycy. - Od października będziemy mieli 14 nowych studentów - mówi Franciszek Bromberek, rzecznik UTP.
- Pochodzą głównie z Turcji i Ukrainy. Dołączą do 12 osób kontynuujących u nas studia. Liczniejszą grupę wśród cudzoziemców stanowią jednak nie studenci stacjonarni, lecz „erasmusowcy”, którzy uczą się u nas semestr lub dwa. Będzie ich teraz 152. Najchętniej studiują budownictwo lub rolnictwo.
W Collegium Medicum rośnie zainteresowanie anglojęzycznym kierunkiem lekarskim. W tym roku lekarzami po CM chciało zostać aż 30 Irlandczyków, ale nie wszyscy przeszli pomyślnie proces rekrutacji.
- W sumie będziemy mieli ok. 50 cudzoziemców. To trochę więcej niż w ubiegłym roku - mówi dr Ewa Walusiak-Bednarek z Biura Prasowego UMK. - Studia anglojęzyczne wybierają głównie Norwegowie i Szwedzi, ale mamy też Hindusów, Amerykanów i Włochów. Naukę w języku polskim wybierają najczęściej Ukraińcy, którzy chcą zostać lekarzami. Pojedyncze osoby studiują kosmetologię i fizjoterapię.
Zagranicznym studentom CM oferuje 4-tygodniowy kurs przygotowawczy. Zdobywają na nim wiedzę o życiu w mieście, do którego przyjechali, ale też uczestniczą w zajęciach z biologii, chemii i fizyki, by zniwelować różnice w poziomie wiedzy. W tym czasie uczą się też podstaw języka polskiego. Na początek to 30 godzin, ale potem mogą brać udział w rocznym kursie nauki naszego języka.
Studenci nawet z Chin
Bydgoskie uczelnie, nie tylko publiczne, stają się coraz atrakcyjniejsze w oczach obcokrajowców. W Kujawsko-Pomorskiej Szkole Wyższej co roku studiuje ok. 100 osób z zagranicy.
- Większość to Ukraińcy, w tym także polskiego pochodzenia - mówi Dorota Habel, kierownik Działu Promocji i Informacji KPSW.
- Pozostali pochodzą z Białorusi, Kazachstanu, Armenii, Turcji, Rosji, Grecji, Norwegii oraz Słowenii. W tym roku akademickim na filologii angielskiej będziemy mieli też pięciu Chińczyków. Studenci z zagranicy zainteresowani są, m.in., filologią niemiecką, ekonomią, administracją, budownictwem, geodezją, kartografią oraz informatyką.
Od 2012 r. prowadzimy Program Stypendialno-Edukacyjny STEP, skierowany do potomków polskich zesłańców w Kazachstanie, umożliwiający bezpłatną edukację. Skorzystało z niego już wielu młodych Polaków z rejonu Tajynszy. Mogą liczyć na pomoc w zakresie nauki języka polskiego, ale też materialną. Ułatwiamy im znalezienie pracy poprzez nawiązywanie kontaktów z pracodawcami.
Aż 800 cudzoziemców z 20 krajów studiuje Wyższej Szkole Gospodarki. - Najliczniejszą grupę stanowią Ukraińcy, ale z roku na rok wzrasta liczba żaków z krajów azjatyckich - mówi Sabina Stankiewicz, rzeczniczka uczelni.
- U nas mogą liczyć na pomoc na każdym z etapów przyjazdu do Polski - od formalności zaczynając po zakwaterowanie i pomoc w odnalezieniu się na rynku pracy. Dzięki współpracy z naszymi partnerami w ramach programu „Studiuj i pracuj” mogą znaleźć zatrudnienie oraz skorzystać ze staży i praktyk. Poza tym jeszcze na etapie przygotowania do wyjazdu w swoim rodzimym kraju uczą się polskiego, bo utworzyliśmy np. zagraniczne centra języka polskiego na Ukrainie, w Rosji, Gruzji czy Kazachstanie.
Kuszą ich praktyki i staże
Zagraniczni studenci, głównie z Ukrainy i Białorusi, są też w Wyższej Szkole Bankowej na kierunkach zarządzanie oraz turystyka i rekreacja. - Wybierają WSB, bo doceniają możliwość praktyk i staży u naszych partnerów biznesowych- twierdzi Magdalena Karpińska, rzeczniczka uczelni.
- Gwarantujemy im opiekę koordynatora studiów, który pomaga w przygotowaniu formalności związanych np. z kartą pobytu, zakwaterowaniem czy ułatwia integrację ze studentami. Oferujemy im też bezpłatne kursy języka polskiego.
Dlaczego zagraniczni studenci tak chętnie przyjeżdżają do Polski? - Dla sąsiadów ze Wschodu jesteśmy krajem wypadowym na Zachód - mówi Tomasz Marcysiak, socjolog WSB.
- Zdobycie międzynarodowego dyplomu to prestiż. Duże znaczenie ma też to, że nauczą się języka i nawiążą nowe kontakty. No i cenowo jesteśmy dla nich atrakcyjniejsi niż inne uczelnie z krajów Europy Zachodniej.