Ta 23-letnia bydgoszczanka wymyśliła, że w tym roku bezdomni w Bydgoszczy nie spędzą świąt o pustych żołądkach. Na hasło zbiórki słoików z bigosem, a także odzieży i słodyczy bydgoszczanie odpowiedzieli nadzwyczaj licznie. - Wiele osób zostawiło nam słoiki. Dziesięć samochodów ruszyło w miasto w poszukiwaniu bezdomnych. Udało się dotrzeć do wielu z nich. Te spotkania były tak emocjonalne, że nie da się tego opisać słowami. Zostało nam 13 słoików bigosu, który przekażemy siostrom albertynkom z ulicy Koronowskiej - mówi Sandra Pawłowska, która już planuje kolejne akcje pomocy najbardziej potrzebującym.
[break]
Dzięki Sandrze wiele osób zjadło świąteczny bigos
jar

Sandra z bigosem wśród bezdomnychSandra z bigosem wśród bezdomnych
Kilkadziesiąt osób stawiło się w Boże Narodzenie na bydgoskim Rybim Rynku, odpowiadając na apel Sandry Pawłowskiej.
Podaj powód zgłoszenia
f
Krystianek zmarł...
P
Sandra jestes cudowna!