W środę po południu dyżurny żnińskiej komendy policji otrzymał zgłoszenie o pożarze stogu słomy w Rydlewie (pow. Żnin). Skierowani na miejsce zdarzenia policjanci, wspólnie z funkcjonariuszami Straży Pożarnej podejrzewali, że musiało dojść do podpalenia.
Na podstawie przesłuchań świadków okazało się, że się nie mylili... Podpalenia dokonało dwóch chłopców w wieku 7 i 10 lat. Właściciel gospodarstwa straty wycenił na 3 tys. złotych.
Jak się później okazało to nie jedyny czyn, którego dopuścili się ci małoletni, gdyż kryminalni porównali dowody zebrane w tej sprawie z dowodami, które zabezpieczyli zaledwie dwa dni wcześniej dotyczące spalenia się dwóch pojazdów na terenie Żnina. Stwierdzono, że to ci sami chłopcy podpalili auta powodując straty w wysokości ponad 100 tys złotych!
- Chłopcy zostali przekazani rodzicom, a akta sprawy przekazano sędziemu rodzinnemu, który zdecyduje o dalszym losie małoletnich - informuje nadkomisarz Krzysztof Jaźwiński z komendy policji w Żninie.