Dzieci czeka przeprowadzka

Fordon jest obecnie jedyną dzielnicą miasta, w której szybko przybywa mieszkańców, w tym także i dzieci. Z myślą o nich bydgoscy radni chcą postawić nową szkołę przy ul. Bora-Komorowskiego.

Pomysł budowy nowej szkoły podstawowej w Fordonie pojawił się już dawno, jednak dotychczas, ze względu na brak środków, nie było szans na jego realizację. Radny Piotr Król (PiS), który nieraz próbował interpelować w tej sprawie, podkreślał, że Bydgoszcz nigdzie nie rozwija się tak intensywnie jak w Fordonie, a znajdujące się tam szkoły są już przepełnione. Zasugerował utworzenie nowej placówki na bazie SP nr 9, co pozwoliłoby uchronić ją przed likwidacją.

<!** reklama>

Przyjęto propozycję PO

- Pozwoliłoby to rozwiązać jednocześnie dwie sprawy. Optymalnym rozwiązaniem byłoby, gdyby budynek „dziewiątki” służył, na przykład, młodszym dzieciom, a nowy - starszym. W ten sposób oba mogłyby spełniać swoją rolę - mówi Piotr Król. Dodaje, że takiego rozwiązania brakuje mu w wizji radnych PO, którzy niedawno na sesji przedstawili swoją propozycję. Ich wersja została zaakceptowana przez Radę Miasta.

- Chcemy, by szkoła podstawowa nr 9 w całości przeniosła się do nowej siedziby. Problem z SP nr 9 jest taki, że nie leży ona na gruntach miasta, a parafia, która jest właścicielem tego terenu, chce go odzyskać. Chcemy też, by wszystkie dzieci i nauczyciele przeszli do nowej placówki, ponieważ w szkole panuje bardzo dobra atmosfera i nie chcielibyśmy jej rozbijać - tłumaczy radny Lech Zagłoba-Zygler.

- Najważniejsze jest teraz, by nowa szkoła szybko powstała i służyła dzieciom - przyznaje Piotr Król. W tej chwili ciężko jednak wskazać, do kiedy szkoła miałaby zostać wybudowana. Wstępnie mówi się, że rozpoczęcie prac możliwe będzie najwcześniej w 2014 roku, kiedy miasto będzie mogło skorzystać z nowych unijnych funduszy. Na razie projekt trafić musi do Wydziału Inwestycji Urzędu Miasta.

Pieniądze ze sprzedaży budynku

- Czekamy na pełną akceptację od prezydenta. Wstępnie na lokalizację zaplanowano róg Bora-Komorowskiego i Zofińskiej, ale są też inne propozycje. Obie lokalizacje jednak znajdują się blisko siebie. Zależy nam na tym terenie, by była później możliwość poszerzenia szkoły o kolejne skrzydło, które zostanie przeznaczone na przedszkole - mówi Lech Zagłoba-Zygler. Teren wyznaczony przez radnego ma powierzchnię 3,5 hektara i w planie zagospodarowania przestrzennego przewidziany jest pod inwestycje oświatowe. Pieniądze na budowę pochodzić miałyby ze sprzedaży budynku po likwidowanym Gimnazjum nr 13 przy ulicy Baczyńskiego. Konkrety dotyczące realizacji pomysłu mamy poznać w ciągu kilku miesięcy.

Lech Zagłoba-Zygler dodaje, że kolejną istotną inwestycją dla rozwoju oświaty w Fordonie jest poprawa komunikacji z osiedlem Eskulapa. - Powstają tam nowe budynki, jednak ta część dzielnicy jest źle skomunikowana z miastem i dzieci mogą mieć problem z dojazdami do szkół. Deweloper zapewnił busik, który kursuje na osiedle, ale nie spełnia on wszystkich potrzeb mieszkańców. Składałem już interpelacje w tej sprawie, ale na razie nie widać szans na poprawę.