Liderzy Platformy Obywatelskiej sprawdzają kandydatów na wicewojewodę kujawsko-pomorskiego.
PSL, o czym już informowaliśmy, wyznaczyło kandydatów na stanowisko wicewojewody. Pierwszym jest Franciszek Złotnikiewicz, naczelnik Wydziału Rozwoju Obszarów Wiejskich Urzędu Marszałkowskiego i były wicewojewoda włocławski. Drugim - Krzysztof Baranowski, starosta z Lipna.
<!** reklama>- To kaczka dziennikarska. Nie ma innych kandydatów - zaprzecza pogłoskom o pojawieniu się nowych osób, które mogą zostać wicewojewodą, poseł Eugeniusz Kłopotek, regionalny lider PSL. - Jeśli PO nie zgodzi sie na Złotnikiewicza, to przecież jest jeszcze Baranowski.
Poseł Eugeniusz Kłopotek mówi, że PO boi się „wpadki” i sprawdza dokładnie przeszłość obu kandydatów.
- Są zahamowania - przyznaje poseł PSL i dodaje, że nominacji najwcześniej należy spodziewać się w pierwszej dekadzie stycznia.
O podobnym terminie wspomina też poseł Platformy Obywatelskiej, Paweł Olszewski.
- Dotarły do nas niepokojące informacje, ale żadnych papierów w biurku nie mam - przyznaje lider PO.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że zastrzeżenia mogą dotyczyć okresu, kiedy Franciszek Złotnikiewicz był wojewódzkim inspektorem skupu i przetwórstwa artykułów rolnych.
Wówczas w magazynach zbożowych z pszenicą sprowadzaną z Niemiec ujawniono toksyczną substancję - nitrofen. Przez pewien czas nie ogłaszano wyników badań laboratoryjnych, a ilość skażonego ziarna szacowano na prawie trzy tysiące ton.