Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Duże cuda w małym okienku

Katarzyna Oleksy
Torunianin, lat 50. Na co dzień „obnosi się” po ulicach Torunia z reklamą pizzerii. Nagle zrobił karierę w Internecie. Wszystko za sprawą rozmowy nagranej telefonem komórkowym.

Torunianin, lat 50. Na co dzień „obnosi się” po ulicach Torunia z reklamą pizzerii. Nagle zrobił karierę w Internecie. Wszystko za sprawą rozmowy nagranej telefonem komórkowym.

<!** Image 2 align=right alt="Image 38168" sub="Organizatorzy kilku polskich festiwali postanowili zaprosić twórców „komórkowej” sztuki">- Byłem elektrykiem wysokich napięć. To jak saper, raz się myli, nie? A tu sobie dorabiam do renty, bo niska jest (...). Okradli mnie k....! - spowiada się do kamery zamontowanej w komórce „Cygan”. - 500 złotych renty za 30 lat pracy. Oszukali mnie k...! Ile tu zarabiam? 3 złote na godzinę. Śmiech na sali!

To jedna z tysięcy „produkcji filmowych” dostępnych w Internecie. Zdjęcia robione komórkami, filmy, seriale, telefoniczne dzwonki - telefony to kopalnia pomysłów, nie tylko dla nastoletnich amatorów, ale też dla prawdziwych mistrzów gatunku.

Dzwonki na festiwalu

We Wrocławiu przy okazji corocznego Festiwalu Polskiej Muzyki Współczesnej „Musica Polonica Nova” odbywa się festiwal dzwonków telefonów komórkowych.

- Propozycję zorganizowania pierwszego festiwalu dostałam trzy miesiące przed jego terminem. Było mało czasu i mało pieniędzy - wspomina Izabela Duchnowska, organizatorka. - Musiałam znaleźć skuteczny i tani sposób na jego promocję. Zwróciłam się do zaprzyjaźnionych twórców z prośbą o skomponowanie dzwonka do telefonu komórkowego. Uderzałam do największych mistrzów, Wojciecha Kilara i Henryka Mikołaja Góreckiego.

Dodaje, że w maju „dzwonki” będą towarzyszyły kolejnemu festiwalowi muzycznemu: „Musica Electronica Nova”.

- Do napisania sygnału telefonicznego chcemy namówić także kompozytorów z Bydgoszczy i Torunia - zapowiada. - Zaproszenie trafi prawdopodobnie między innymi do Dobromiły Jaskot, torunianki, wykładającej muzykę elektroakustyczną na Akademii Muzycznej w Bydgoszczy.

Telefoniczny reportaż

W przyszłym roku maleńkie cudo techniki wyróżni też bydgoski Festiwal Reportażu Telewizyjnego „Camera Obscura”.

W trakcie jego trwania prowadzone będą warsztaty dla wielbicieli obserwowania świata za pomocą czujnego oka komórki.

Zainteresowani już teraz mogą pracować nad obrazem, który wyślą na konkurs na najlepszy reportaż amatorski. Konkurs oganizowany jest przez twórców festiwalu, serwis film.onet.pl i telewizję TVN.

- Materiały mogą być kręcone za pomocą komórek - tłumaczy Monika Wirżajtys, kierowniczka biura festiwalowego. - Planujemy wprowadzić takie reportaże. Do telefonu każdy ma dostęp, a komórka również pozwala się wypowiedzieć. Na filmy kręcone tym sposobem było kilka konkursów. Na reportaże jeszcze nie.

Najpierw wyobraźnia

Jędrzej Bączyk pochodzi z Torunia. Studiuje reżyserię w Państwowej Wyższej Szkole Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi. Jest zwycięzcą zakończonego niedawno konkursu „Orange” na scenariusz serialu emitowanego w telefonach komórkowych.

<!** reklama left>- Taki film nie może trwać dłużej niż dwie, trzy minuty. Trzeba też pamiętać, że ekran jest bardzo mały i niewiele na nim widać - zdradza tajniki profesjonalnego filmowania Dariusz Kuś, producent z bydgoskiego „GAGA Studia”. Podpowiada, że najlepiej wyobrazić sobie obraz, który chcemy potem obejrzeć na ekranie.

- Trzeba skupić się na ogólnych ujęciach. Dużo więcej pokażemy prowadząc powoli kamerę. Nie ma mowy o gwałtownych ruchach, nic nie będzie widoczne. Nie uda się też filmowanie pod światło albo w ciemnych pomieszczeniach. Osób „grających” w filmie nie ustawiajmy, nie powinny też patrzeć w kamerę. Ona jest od tego, by wyłapać to, co najważniejsze. Tak samo jest ze zdjęciami.

Jakość wielu komórek dostępnych na rynku jest bardzo dobra, jednak by robić coś profesjonalnie, niezbędny jest fachowy sprzęt i specjalista.

Przyszłość prasy?

Zamiłowanie amatorów do komórkowej fotografii wykorzystuje „Scoopt” - pierwsza na świecie internetowa agencja fotograficzna, sprzedająca do gazet i Internetu „gorące” zdjęcia robione przez amatorów. Tworzą oni tak zwane „dziennikarstwo obywatelskie”, zalewające redakcje prasowe na całym świecie.

- Już wkrótce zapewne będzie ono odgrywało jedną z głównych ról w branży medialnej - przewidują specjaliści.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!