Drzwi otwierają się same

Dyrektor szpitala Roman Pawłowski informuje, iż odtąd zamknięte dla chorych będzie dotychczasowe wejście od strony pogotowia. To nie koniec inwestycji w lecznicy.

Wbrew pozorom oddanie przebudowanego wejścia do prowadzonej przez Pałuckie Centrum Zdrowia placówki nie jest wydarzeniem małym. Przede wszystkim ułatwi łatwi ono dotarcie do szpitala osobom niepełnosprawnym. - Otwierające się na fotokomórkę drzwi są świetne, ale przejście starymi schodami było prostsze - wzdycha jedna z pielęgniarek. - Teraz, żeby wejść, trzeba zrobić łuk, to trochę skomplikowane.

Zgodnie z europejską normą

Roman Pawłowski podkreśla, iż tak musi być, bowiem normy europejskie, a do takich dąży dyrektor przeprowadzając w szpitalu kolejne inwestycje, nie pozwalają, aby schody prowadziły wprost na przyszpitalną jezdnię. Co chwilę jeżdżą nią samochody, głównie karetki pogotowia. <!** Image 2 align=none alt="Image 195752" sub="Otwarcie przebudowanego głównego wejścia do szpitala miało historyczną rangę i zasłużyło na uroczystą oprawę / fot. Maria Warda">

Wejście zostało wyposażone w podjazd dla wózków inwalidzkich. Dyrektor szpitala podkreśla, że nie wolno go zastawiać nikomu, nawet lekarzom.

Szybciej i taniej

Roman Pawłowski cieszy się, że wyceniona na ponad 145 tysięcy złotych inwestycja została zrealizowana w stosunkowo krótkim czasie i taniej niż wynikało to z kosztorysu. Wymiana drzwi na automatyczne w wejściu głównym oraz wybudowanie podjazdu - inwestycje zrealizowane w ramach projektu „Likwidacja barier architektonicznych dla niepełnosprawnych” - kosztowała ponad 108 tysięcy złotych.

- Dzięki programowi „Wyrównywanie różnic między regionami II w obszarze B”, który realizowaliśmy na podstawie zawartej 8 lutego 2012 roku umowy z powiatem żnińskim, udało nam się pozyskać pozyskać ponad 54 tysiące złotych z PFRON - mówi dyrektor. - Pozostałe ponad 54 tysiące złotych to środki własne Pałuckiego Centrum Zdrowia.<!** reklama>

Wykonawcą robót było Przedsiębiorstwo Wielobranżowe „Reko”.

Łatwiejsza rejestracja

Zgłaszających się do szpitala pacjentów ucieszy z pewnością to, że łatwiejsza będzie rejestracja i przyjęcie do lecznicy. Wykonawcom udało się wykroić część dawnego korytarza na izbę przyjęć. - Niebawem wstawię tam komputer, szafkę, biurko i wszystkie niezbędne rzeczy związane z rejestracją szpitalnych pacjentów - zapewnia Roman Pawłowski.