https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Drastyczne obrazy działają

Hanna Walenczykowska
Generalna dyrekcja na 8 drogach krajowych wymienia „czarne punkty” na specjalne ostrzegawcze billbordy. Obok nich umieszczane są worki na zwłoki.

Generalna dyrekcja na 8 drogach krajowych wymienia „czarne punkty” na specjalne ostrzegawcze billbordy. Obok nich umieszczane są worki na zwłoki.

Na polskich drogach każdego roku ginie 5 tysięcy osób, a 60 tysięcy odnosi obrażenia ciała.

- Drogi mamy coraz lepsze, a liczba wypadków nie spada - wyjaśnia Tomasz Okoński, rzecznik prasowy bydgoskiego oddziału GDDKiA. - Chcemy, by liczba ofiar wypadków była coraz mniejsza. Dlatego likwidujemy „czarne punkty”. Jak pokazują statystyki, na niektórych kierowców działają one odwrotnie. Byli tacy kierwcy, którzy na widok „czarnego punktu” przyspieszali. Chcieli sprawdzić, czy dane miejsce jest rzeczywiście niebezpieczne.

<!** reklama>„Czarne punkty” zastępowane są przez billbordy, na których umieszczona zostanie informacja o liczbie zabitych i rannych. Obok będą leżały czarne worki na zwłoki. W niektórych miejscach będą symulowane wypadki drogowe. - Może to przemówi do wyobraźni kierowców - mówi Tomasz Okoński. - Chcemy zmienić stereotypy. O tych, którzy jeżdżą bardzo szybko mówi się dobrze, a jeżdżących zgodnie z przepisami określa się mianem cieniasy.

Najwięcej wypadków zdarza się w czasie ładnej pogody i na prostych odcinkach drogi - ich przyczynami jest zwykle albo nadmierna prędkość, albo nietrzeźwość kierowcy.

Prócz akcji, prowadzonej na drogach krajowych od nr 1 do 9, w celu podniesienia bezpieczeństwa ruchu GDDKiA przebudowuje najbardziej niebezpieczne miejsca, np. skrzyżowania, na których powstają wysepki spowalniające. Ponadto, montowane są sygnalizacje świetlne oraz budowane lewoskręty. W przyszłym roku akcją „Drogi zaufania - bezpieczna ósemka” objętych zostanie kolejne 88 tras.

Tragiczna statystyka

1966 zabitych pieszych w ubiegłym roku, 410 rowerzystów i motocyklistów, 336 dzieci oraz 774 ofiary alkoholu i 1749 nadmiernej prędkości - tyle osób zginęło na polskich drogach w 2007 r.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski