Pierwszą, bardzo trudną operację Majka przeszła w siódmej dobie życia. Teraz czas na drugi etap. Zabieg wyznaczono na połowę października, ale aby mógł się odbyć w niemieckiej klinice w Münster trzeba zebrać całą kwotę do końca września: a brakuje jeszcze ponad 89 tys. zł!
- Serce Majki słabnie z każdym dniem. Bez operacji Maja nie ma szans... umrze - mówi zrozpaczona Justyna Klepinowska, mama niemowlaka. - Tak bardzo chcemy pokazać jej świat. Prosimy pomóżcie nam uratować nasze kochane dziecko.
Jeśli chcecie wspomóc zbiórkę, wpłat można dokonać: TUTAJ

Już raz udowodniliśmy, że los Majki z Grudziądza nie jest nam obojętny! Na pierwszy etap leczenia, wówczas po urodzeniu, m.in. dzięki wsparciu Czytelników "Pomorskiej" udało się zebrać 90 tys. euro. Teraz z pewnością nasi Czytelnicy również otworzą portfele i serce... aby serce maleńkiej Majki mogło bić dalej.
Chętni mogą również wziąć udział w licytacjach dla Mai: TUTAJ
Dramatyczny apel mamy Majki z Grudziądza: - Błagam! Moja cór...
