Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Do pociągu czy busa?

Michał SItarek
Samochód warto czasami wybrać pod warunkiem, że nie dojeżdża się samemu do Bydgoszczy, albo dystans do pokonania jest bardzo krótki.

Samochód warto czasami wybrać pod warunkiem, że nie dojeżdża się samemu do Bydgoszczy, albo dystans do pokonania jest bardzo krótki.

- Z Koronowa (22 km od Bydgoszczy) zazwyczaj dojeżdżam autobusem - mówi pan Jarosław. - Korzystam zarówno z usług bydgoskiego PKS-u, jak i FR Busa. Ceny jednorazowych biletów to odpowiednio 6 i 6,5 zł. Tak więc naprawdę to żadna konkurencja. Biletu miesięcznego za 150 zł nie kupuję. Wyszłoby to w miesiącu teoretycznie taniej o około 90 złotych. Nie jestem jednak uzależniony od jednego przewoźnika, czasami też korzystam z samochodu. Tak więc w praktyce aż tak nie przedrażam.

Z dobrych połączeń mogą korzystać też mieszkańcy Nakła i Mroczy. - Udało się nam porozumieć z PKS i funkcjonuje między nami zawieszenie broni - mówi Tomasz Sobieszczański z firmy 3Z. - Dzięki temu kursy się nie dublują i siatka połączęń wygląda całkiem dobrze. Bilety jednorazowe kosztują odpowiednio 6 zł do Nakła (30 km) i 6,8 zł do Mroczy (37 km), a miesięczne 155 i 180 złotych

Zachwiane proporcje

Ceny biletów przewoźnicy autobusowi rzadko naliczają proporcjonalnie do kilometrów. Najdroższe są zawsze krótkie dystanse. Mieszkańcom Tryszczyna (12 km) jazda autobusem nie bardzo się opłaca. Za bilety jednorazowe płacą około 5 złotych, a miesięczny bilet to wydatek rzędu 135 złotych. - Tymczasem na paliwo wydam około 200 złotych i jestem zupełnie niezależny. Takimi ofertami przewoźnicy nie przyciągną pasażerów. Nawet MZK wprowadza tanie bilety za krótkie 15-minutowe przejazdy, a u nas kosi się jak za zboże - twierdzi nasz Czytelnik.

<!** reklama>

Bezkonkurencyjnym środkiem transportu pod względem kosztów dojazdów są jednak pociągi Arrivy. Za pierwsze 10 kilometrów zapłacimy 2,5 złotego, za 25 kilometrów natomiast 4,5 złotego. Bilety miesięczne na te trasy kosztują odpowiednio 75 zł i 135 zł.

Tanio, bo z dotacją

- Taryfa kujawsko-pomorska jest dotowana przez Urząd Marszałkowski - wyjaśnia dyrektor sprzedaży Arrivy, Jacek Goździewicz. - Dzięki temu pasażerowie mogą korzystać z bardzo atrakcyjnej oferty. W rejonie Bydgoszczy dotyczy ona linii w kierunku Wierzchucina i Dąbrowy Chełmińskiej. Ta taryfa sprawia, że z roku na rok z połączeń kolejowych korzysta więcej osób.

Taryfa Przewozów Regionalnych jest droższa. Za 10 km trzeba płacić 4 złote, a za 25 km 6,8 złotego. Przewoźnik stosuje jednak upusty. W ramach „biletu w dobrej cenie” do Solca Kujawskiego (15 km od Bydgoszczy) kosztuje 4 zł, do Nakła (30 km) - 5,5 zł, a do Inowrocławia (45 km) - 7,5 zł. Stąd jest ona również dość atrakcyjna w porównaniu z biletami autobusowymi. Jednak pasażerów do podróży kolejowych zniechęca też słabe skomunikowanie dworca kolejowego w Bydgoszczy z centrum. Autobusy podmiejskie dojeżdżają najczęściej przez rondo Jagiellonów. - Mieszkańcom Solca Kujawskiego realizacja projektu BIT City może przynieść sporo zmian - mówi Zbigniew Stefański, rzecznik burmistrza Solca Kujawskiego. - W tej chwili wciąż wielu pasażerów zdecydowanie stawia na komunikację autobusową. Jednak po zakończeniu prac torowych na linii kolejowej i budowie wygodnych węzłów przesiadkowych przy dworcu Bydgoszcz Główna i Bydgoszcz Wschód część z nich może przesiąść się do pociągów. Wiele zależy od tego jeszcze, czy uda się wprowadzić zintegrowany i atrakcyjny cenowo bilet, uprawniający do korzystania z kolei i transportu miejskiego w Bydgoszczy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty