Dlaczego w Bydgoszczy powinna powstać ul. Nowomazowiecka? Dyrektor MPU tłumaczy

Największe kontrowersje i sprzeciw społeczników (kilka organizacji wspólnie zabrało głos w tej sprawie) budzi pomysł tzw. ulicy Nowomazowieckiej, czyli przedłużenia ul. Mazowieckiej do Gdańskiej, gdzie powstałoby nowe skrzyżowanie.

– Przede wszystkim pragnę podkreślić, że do 11 sierpnia jest czas na składanie wniosków do planu miejscowego dla kolejnego obszaru Śródmieścia, zawartego pomiędzy ulicami Chocimską, Gdańską, Kwiatową, Sienkiewicza, Bocianowo i Pomorską. Nie konsultujemy projektu budowy ulicy, a tym bardziej wywołujących emocje wariantów rozpowszechnianych w przestrzeni internetowej przez jedno z bydgoskich stowarzyszeń – informuje „Express Bydgoski” Anna Rembowicz-Dziekciowska, dyrektor MPU.

– Projekt planu miejscowego dopiero będzie tworzony, a gdy będzie już gotowy, będzie wyłożony do wglądu publicznego. Będzie wtedy możliwość składania uwag do projektu planu – dodaje. Dyrektor zapewnia, że MPU to zespół fachowców, urbanistów, architektów, specjalistów zajmujących się transportem, infrastrukturą techniczna, środowiskiem itd.

– Nasze rekomendacje dotyczące konkretnych rozwiązań, oparte są na rzetelnych analizach i muszą dawać możliwość poprawy funkcjonowania i przekształceń zaniedbanych fragmentów miasta. Widzimy jak zmienia się centrum miasta na obszarach objętych planami: realizowany jest Nowy Port, Urzecze, na północ od ul. Chodkiewicza powstaje nowa wschodnia pierzeja ulicy Gdańskiej, nowe inwestycje powstają na Bocianowie. W tych obszarach też planowane są nowe ulice: częściowo już zrealizowane przedłużenie ul. Paderewskiego, połączenie Chocimskiej z Zygmunta Augusta, ulica równoległa do ul. Warmińskiego na Nowym Porcie itd. – wymienia Anna Rembowicz-Dziekciowska.

Przypomina, że na temat uwarunkowań dotyczących ul. Nowomazowieckiej wypowiadała się dwukrotnie. Z jej argumentami można zapoznać się na dwóch filmach dostępnych na profilu MPU na portalu Youtube. Wizja tego, jak ulica mogłaby wyglądać, gdyby plan wcielić w życie, zaprezentowana została w krótkiej animacji.

Społecznicy, którzy są przeciwni budowie nowego skrzyżowania z ul. Gdańską, chcieliby, aby Mazowiecka została przedłużona, ale jako sięgacz, który kończyłby się na tyłach kamienicy przy ul. Gdańskiej 73, bez konieczności jej wyburzenia. Obok miałby powstać dogodny przejazd dla rowerzystów i chodnik dla pieszych.

– Nie można patrzeć na funkcjonowanie Śródmieścia przez pryzmat istnienia jednego budynku. Naszym celem jest poprawa funkcjonowania całego Śródmieścia: lepsze połączenie obszaru położonego na zachód od ul. Pomorskiej z ul. Gdańską, umożliwienie prawidłowej obsługi mieszkańców transportem publicznym, umożliwienie trasowania sieci infrastruktury technicznej (w szczególności ciepłociągów dając tym samym możliwość eliminacji „kopciuchów”) czy umożliwienie dojazdów przeciwpożarowych – odpowiada dyrektor MPU.

Urbaniści są przeciwko temu, aby na ul. Świętojańskiej dopuścić dwukierunkowy ruch autobusów, ponieważ jest tam zbyt wąsko i podobnie jak przy Cieszkowskiego, zlokalizowana jest tam cenna zabudowa wymagająca ochrony.

– Ul. Nowomazowiecka w procesie eliminacji tranzytu przez Śródmieście jest równie potrzebna, jak rozbudowa trasy w-z (Kamienna-Artyleryjska), budowa połączenia ul. Granicznej z ul. Unii Lubelskiej i wyłączenie tranzytu z ulic: Focha, Poznańskiej, Śniadeckich. Miasto to „system naczyń połączonych” i do planów związanych z przekształcaniem i jego rozwojem, należy podchodzić interdyscyplinarnie i systemowo, a nie detalicznie – uważa Anna Rembowicz-Dziekciowska.

W piątek (28 lipca) Bydgoski Ruch Miejski zorganizował społeczny spacer badawczy poświęcony ul. Nowomazowieckiej. Przeciwko wyburzeniu kamienicy i planom budowy nowego skrzyżowania z ul. Gdańską oprócz stowarzyszenia opowiedziały się Bydgoszcz G10, Bydgoski Alarm Smogowy, MODrzew, Stowarzyszenie Obrony Architektury Powojennej i Stowarzyszenie Mieszkańców ul. Augusta Cieszkowskiego. Społecznicy zwracają uwagę, że plan budowy nowej ulicy jest sprzeczny z założeniami miasta dotyczącymi ograniczania ruchu kołowego w centrum Bydgoszczy.

Wnioski do projektu można składać w sposób tradycyjny, w siedzibie MPU przy ul. Grudziądzkiej, a także za pośrednictwem platformy Voxly do 11 sierpnia.