Dlaczego spada bezrobocie?

- Na pewno mamy swój znaczący udział w tym, że bezrobocie w powiecie się obniżyło - mówi dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Inowrocławiu Przemysław Stefański.<!** Image 2 align=none alt="Image 215358" sub="- Jeśli bezrobocie spada, to jest to efektem zatrudnienia większej liczby osób przez przedsiębiorstwa - mówi Przemysław Stefański, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Inowrocławiu / Fot. Renata Napierkowska">

Panie dyrektorze, o ile spadło bezrobocie w powiecie inowrocławskim i co jest tego główną przyczyną?

Miejsca pracy tworzą pracodawcy, a nie Powiatowy Urząd Pracy, bo zdarza się, że i z takimi opiniami się spotykamy. My tylko wspieramy to tworzenie. Jeśli bezrobocie spada, to jest to efektem zatrudnienia większej liczby osób przez przedsiębiorstwa. Na pewno jednak mieliśmy w tym swój udział, ponieważ do maja prawie 4 tysiące osób skorzystało z refundacji zatrudnienia. Refundacja ta częściowo przedkłada się na tworzenie nowych miejsc pracy, a częściowo, nie oszukujmy się, na redukcję bezrobocia i wykreślenie z ewidencji osób bezrobotnych. Nie po raz pierwszy mamy spadek bezrobocia. Dwukrotnie wyższy odnotowaliśmy w 2008 roku, kiedy w okresie od marca do maja, liczba bezrobotnych zmalała o blisko dwa tysiące osób. Dysponowaliśmy wtedy większą ilością środków, co jest miarodajnym dowodem na to, że refundacja ma wpływ na spadek bezrobocia. Odwrotność tej sytuacji mieliśmy w 2011 roku, kiedy mieliśmy bardzo mało funduszy, a liczba bezrobotnyc od marca do maja spadła tylko o 400 osób.

Jak obecnie wygląda sytuacja w powiecie inowrocławskim, a jak na tym tle wypada miasto Inowrocław?

W całym powiecie inowrocławskim liczba bezrobotnych zmniejszyła się o blisko tysiąc osób. W samym Inowrocławiu o blisko 400. Na terenie powiatu występuje pewne geograficzne rozmieszczenie działalności gospodarczej, wynikające z lokalizacji dużych firm, które już wcześniej funkcjonowały w danym miejscu. Gmina Gniewkowo jest na przykład zagłębiem wyrobów z parafiny z racji wcześniejszej lokalizacji Woskochemii, zakładów stolarskich z racji istnienia przez wiele lat Bydgoskich Fabryk Mebli, czy firm ślusarskich, które najpierw były kooperantami Ceramy, a później stały się samodzielnymi producentami. Miasto Inowrocław jest natomiast zagłębiem poligraficznym, to tutaj wcześniej istniała Drukarnia Kujawska, oraz szwalniczym, bo przez wiele lat działała na rynku firma Modus, a później Modina.

A jaki wpływ na spadek bądź zwiększenie bezrobocia ma pora roku?

Sezonowość bezrobocia istniała i istnieć będzie, gdyż wynika to z okresowego wzrostu zatrudnienia w branżach zależących od warunków pogodowych, czyli budownictwa, rolnictwa czy przetwórstwa spożywczego.

Wspominał Pan, że bezrobocie maleje dzięki temu, że po otrzymaniu refundacji przedsiębiorcy decydują się na zatrudnienie legalnie osób, które wcześniej pracowały na czarno. Jaki procent, według Pana, osób zatrudnionych jest nielegalnie, na czarno?

W mojej ocenie, co najmniej 15 procent osób spośród tych, które są zarejestrowane, zatrudnionych jest w szarej strefie i co najmniej drugie tyle jest zarejestrowanych w urzędzie pracy dla składki zdrowotnej. Widzimy to na podstawie odwołań od decyzji o wykreśleniu z ewidencji osób bezrobotnych. Tacy ludzie się odwołują, podając jako główny powód rejestracji fakt opłacania składki zdrowotnej, by mieć prawo do darmowych świadczeń medycznych.

Często spotka się Pan z zarzutami, że to wasza wina, iż mamy bezrobocie? I kto w pierwszej kolejności może liczyć na wsparcie pośredniaka.

O działaniach urzędu pracy różnie można mówić. Zbieramy cięgi, gdy bezrobocie wzrasta, a kiedy spada, to się o naszym wsparciu zapomina. My natomiast każdą złotówkę oglądamy z dwóch stron i nie współpracujemy z pracodawcami, którzy celowo zmniejszają zatrudnienie, by skorzystać z naszych form wsparcia. Dotyczy to wszystkich bez wyjątku, zarówno sektora prywatnego, jak publicznego. Efektywność zatrudnienia widać po robotach publicznych, pracach interwencyjnych i stażach. W pierwszej kolejności organizujemy szkolenia pod uprawdopodobnienie zatrudnienia, czyli w takich dziedzinach, gdzie jest szansa na to, że będzie praca. Udzielamy dużo dotacji na rozpoczęcie działalności gospodarczej, gdzie efektywność sama przez się jest stuprocentowa.

Jaką rolę w zmniejszeniu bezrobocia odgrywają samorządy i które z nich najbardziej aktywnie podejmują walkę z bezrobociem?

Samorządy gminne partycypują w organizacji robót publicznych, co sprawia, że więcej osób bezrobotnych może być objętych tą formą wsparcia. Prowadzą pod tym względem trzy gminy - Kruszwica, Janikowo i Gniewkowo. Wspieramy również stowarzyszenia, które realizują zadania na rzecz lokalnej społeczności w ramach ich działalności statutowej, jak np. Bank Żywności, Stowarzyszenie im. Brata Alberta, stowarzyszenia prowadzące przedszkola, zgromadzenia sióstr zakonnych zajmujących się opieką nad dziećmi niepełnosprawnymi, czy Caritas.

Jakie, w Pańskiej ocenie, są prognozy na najbliższe miesiące? Odnotujemy jesienią wzrost czy spadek zatrudnienia?

Myślę, że jeśli ta tendencja się utrzyma, to będziemy mieli dalszy spadek. Staram się jeszcze o środki z rezerwy ministra na staże. Ten czynnik i roboty publiczne powinny wpłynąć na zmniejszenie liczby bezrobotnych w naszym powiecie. Nadal trwają konkursy na dotacje, więc to jest kolejny element mogący zwiększyć zatrudnienie. Bezrobocie wzrośnie, gdy skończą się roboty sezonowe w listopadzie i prace budowlane. Korzystajac z okazji, chciałbym zaapelować do pracodawców o to, by składali wnioski o refundacje stażowe dla tegorocznych absolwentów. Zarezerwowaliśmy je od sierpnia. Płacimy dodatek stażowy przez cztery miesiące, pracodawcę więc zatrudnienie pracownika na staż nic nie kosztuje, ma go całkowicie za darmo. Mamy też środki na dotacje na rozpoczęcie działalności gospodarczej dla tegorocznych absolwentów z żyłką do prowadzenia biznesu. Czekamy więc na zgłoszenia. <!** reklama>