Z PIOTREM CAŁBECKIM, marszałkiem województwa, o programie „e-Zdrowie” rozmawiała Hanna Walenczykowska
Samorządy rozpoczynają realizację programu „e-Zdrowie”. Dotyczy on kilkudziesięciu placówek służby zdrowia w województwie. Program, dzięki powstającej sieci teleinformatycznej, umożliwi szybkie diagnozowanie pacjentów. Ile to kosztuje?
<!** Image 2 align=right alt="Image 133195" sub="W programie „e-Zdrowie” uczestniczyć będzie także Szpital Dziecięcy im. Józefa Brudzińskiego. Na zdjęciu: lekarz medycyny Mariola Osińska-Królak Fot. Tadeusz Pawłowski">10 milionów złotych.
Wczoraj podpisywał Pan umowy z dyrektorami szpitali. Czy oni też będą partycypować w kosztach?
Pośrednio tak, chociaż program „e-Zdrowie” należy do kluczowych przedsięwzięć finansowanych z Regionalnego Programu Operacyjnego. Samorządy powiatowe lub organy prowadzące jednostki służby zdrowia będą musiały ponieść 25 procent kosztów inwestycji. Głównym beneficjentem jest samorząd województwa, który przekaże pieniądze wielu podmiotom.
Urząd Marszałkowski wytypował 29 jednostek. Czy musiały one spełnić jakieś szczególne warunki, by wziąć udział w programie?
Tak. Program „e-Zdrowie” ma być spójny z rozpoczętym planem modernizacji szpitali powiatowych. Wcześniej przeznaczyliśmy na ten cel 70 milionów złotych. Jednostki wykorzystały już 60 milionów złotych. Łącznie z ich wkładem własnym na modernizację szpitali przeznaczono 150 milionów złotych.
<!** reklama>Po co?
Żeby zwiększyć standardy wykonywanych usług medycznych oraz umożliwić mieszkańcom małych miast i wsi dostęp do specjalistycznych świadczeń medycznych.
Program składa się z...
...ujednoliconego systemu zarządzania i administracji oraz, co ważniejsze, diagnostyki obrazowej. Wyrzucamy wysłużone i szkodliwe aparaty rentgenowskie. Zastępujemy je cyfrowymi urządzeniami, które mogą pracować w sieci. Dzięki natychmiastowemu przekazywaniu obrazu będzie można szybko zdiagnozować pacjenta, na przykład profesor z centrum klinicznego pomoże lekarzom ze szpitala powiatowego.
Realizacja programu to...
...rozbudowa i modernizacja systemów teleinformatycznych szpitali w taki sposób, aby mogły one sprawnie przesyłać dane wewnątrz szpitala oraz przekazywać je innym placówkom. Utworzymy też bazę danych. Każdy z pacjentów będzie posiadać swoją elektroniczną kartotekę (system informacyjny HIS). Będzie ona dostępna w systemie internetowym, aby lekarz z jednego miejsca mógł sprawdzić historię choroby oraz wyniki badań wykonane w innym miejscu. To trudne przedsięwzięcie, bo trzeba będzie przecież dobrze zabezpieczyć dostęp do tych danych.
Ile potrzeba czasu, by system „e-Zdrowie” zaczął w pełni funkcjonować?
Półtora roku. Przypomnę, że w ramach Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego realizowany jest inny projekt rozwoju telemedycyny. Udało się zakupić sprzęt do wideokonsultacji dla 11 szpitali w regionie.
Wiosną w Urzędzie Wojewódzkim uruchomiono podobny system teleinformatycznej sieci zarządzania kryzysowego. Obejmuje ona jednostki ratownicze: straż pożarną, policję, pogotowie ratunkowe. Czy marszałkowskie „e-Zdrowie” połączy się z siecią wojewody?
Takie są plany. Wojewoda wdraża system radiowej sieci szerokopasmowej. Każdy ambulans będzie mógł z niej korzystać. Mam nadzieję, że uda się skoordynować pracę wszystkich służb. Choć tak naprawdę do końca nie wiemy jeszcze, jak będzie wyglądać praca służb ratowniczych, robimy to, co dla bezpieczeństwa mieszkańców możemy uczynić.
