https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Diabetyk rozumie los cukrzyka

Marek Wojciekiewicz
Zdzisław Lintowicz jest prezesem świeckiego oddziału Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków, które ma pod swoją pieczą ponad 600 osób chorych na cukrzycę.

Zdzisław Lintowicz jest prezesem świeckiego oddziału Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków, które ma pod swoją pieczą ponad 600 osób chorych na cukrzycę.

<!** Image 2 align=right alt="Image 107428" sub="Prezes świeckiego oddziału Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków od lat dąży do tego, by udzielać wsparcia jak największej grupie chorych, za co nieraz był doceniany i wyróżniany
/ Fot. Marek Wojciekiewicz">- Sam jestem diabetykiem od 20 lat. Dowiedziałem się o tym przy okazji rutynowych badań - mówi Zdzisław Lintowicz. - To był dla mnie szok. Dopiero później przekonałem się, co dokładnie ta choroba oznacza. To wtedy postanowiłem pomagać innym ludziom - wspomina Zdzisław Lintowicz, kandydat na świecką „Osobowość Roku”

Stowarzyszenie, którego prezesem od dziesięciu lat jest Zdzisław Lintowicz, oferuje swoim członkom wszechstronną pomoc w zmaganiu się z tą chorobą. Diabetycy co pół roku otrzymują bezpłatnie glukometry. Mogą też korzystać z wyjazdów na badania mammograficzne, okulistyczne, dermatologiczne i neurologiczne. Stowarzyszenie ma w tej chwili w Świeciu dwie siedziby. W placówce przy ulicy Sądowej chorzy mogą w każdy czwartek zrobić sobie podstawowe badania. W drugiej, która funkcjonuje w koszarowcu przy ulicy Hallera chorzy mają do dyspozycji bogato wyposażoną salę do ćwiczeń ruchowych.

Troska o cukrzyków stała się życiową pasją Zdzisława Lintowicza.

<!** reklama>- Ci ludzie nie mogą być pozostawieni sami sobie, bo nieleczona cukrzyca czyni w organizmie człowieka dużo szkód i prowadzi do powikłań - mówi Zdzisław Lintowicz. - Największym problemem, który może być skutkiem cukrzycy, jest utrata wzroku, choroby mózgu i nerek. Dlatego należy być pod stałą kontrolą lekarską.

Zdzisław Lintowicz oprócz normalnej pracy na rzecz chorych na cukrzycę, od kilku lat kolekcjonuje sprzęt medyczny używany dawniej przez cukrzyków. W siedzibie stowarzyszenia obejrzeć można wystawę zabytkowych glukometrów, autoklawów do sterylizacji i urządzenia do wstrzykiwania insuliny.

- Do naszego stowarzyszenia zgłasza się bardzo wielu chorych spoza powiatu świeckiego, którzy nie są naszymi członkami. Wszyscy oni mogą liczyć na naszą pomoc- deklaruje Zdzisław Lintowicz.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski