Trwa remont dachu bydgoskiej katedry pw. św. Marcina i Mikołaja. Naprawiana i konserwowana jest więźba, wymieniane dachówki. Prace powinny zakończyć się w przyszłym roku.
<!** Image 3 align=none alt="Image 222698" sub="Fot. Dariusz Bloch">
Podczas prac odsłonięto, m.in. zachowaną w bardzo dobrym stanie więźbę z połowy XVI w.
- W tym roku wyremontujemy wieżę i korpus nad zakrystią, w przyszłym - korpus główny - informuje Sławomir Marcysiak, miejski konserwator zabytków.
<!** reklama>
- Remontować będziemy również elewację na szczycie pomiędzy korpusem świątyni, a prezbiterium.
Prace są szczegółowo dokumentowane, ponieważ konstrukcja dachu jest bardzo złożona i unikatowa. Z dachu znika karpiówka.
<!** Image 4 align=none alt="Image 222698" sub="Fot. Dariusz Bloch">
Zamiast niej układana jest dachówka typu mnich-mniszka. Dzięki niej dach koscioła odzyska swój oryginalny, średniowieczny wygląd.
Prace w katedrze finansowane są z kilku źródeł - na ponad 300-tysięczny budżet złożyły się miasto (niemal 60 tys. zł), parafia oraz Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.**