Gdyby kulinarne upodobania zmierzyć rodzajami czynnych lokali gastronomicznych, okazałoby się, że ulubionym daniem mieszkańców największej bydgoskiej dzielnicy jest pizza.
Pizzerie czynne są już praktycznie we wszystkich fordońskich osiedlach. Część z nich należy do bydgoskich lub ogólnopolskich sieci. Na osiedlu Szybowników czynna jest jedna z pizzerii „Da Grasso”. Do bydgoskich sieci należą „Colorado Pizza Express” i „Ranczo Pizza”. Dużą popularnością cieszą się też lokale o rodowodzie typowo fordońskim, jak chociażby „Oliwia”, do której od wielu lat zjeżdżają smakosze z całego Fordonu. Kilkanaście miesięcy temu „Oliwia” wyprowadziła się z lokalu przy ulicy Rzeźniackiego (gdzie powstała „Olwika”). Obecnie funkcjonuje w pawilonie przy ulicy Osiedlowej, razem z „Chińską Chatką”, serwującą tanie, ale pyszne chińskie kubki, czyli makaron z kurczakiem, kiełkami fasoli i grzybami mun oraz kilkoma rodzajami warzyw. <!** reklama>
- W nowym miejscu jesteśmy od niedawna. Wcześniej nasz lokal mieścił się przy ulicy Bartłomieja z Bydgoszczy na Przylesiu. Na szczęście, nasi stali klienci znaleźli nas bez trudu i odwiedzają nas nadal, najczęściej w dni powszednie pomiędzy godziną szesnastą a dwudziestą pierwszą. W niedzielę je u nas zdecydowanie mniej osób - mówi Katarzyna Orysiak z „Chińskiej Chatki”. Dużą popularnością cieszą się także dwa „Smoki”, reklamujące swe produkty hasłem „Naleśniki jak Smok”. Oprócz naleśników na słodko, wytrawnych i wegetariańskich, można w nich zjeść również pizze, sałatki i smocze buły, jako specjalność szefa kuchni. Smocze przysmaki są serwowane przy ul. Rzeźniackiego oraz w „Carrefourze”.
Miłośnicy tradycyjnego jadła mają w Fordonie trochę mniejszy wybór, ale nie powinni narzekać. Na Przylesiu, od lat ogromną renomą cieszy się bar „Tempo”. W porze obiadowej trudno tu znaleźć wolne miejsce. Nic dziwnego, bo serwowane w nim dania, są nie tylko smaczne, ale też bardzo tanie. Na przykład, za niedzielny obiad dla dwóch osób, z zupą, kotletami „Słonecznymi”, smaczną surówką i ziemniakami, zapłacimy zaledwie około dwudziestu pięciu złotych.
Z tradycyjnej kuchni słynie także „Karczma Tatrzańska”, specjalizująca się, jak nazwa wskazuje, w kuchni góralskiej. Można w niej zjeść między innymi schab po góralsku czy oscypek ze schabem. Bardzo obszerną kartą dań pochwalić się też może „Fenix”, mieszczący się w pasażu naprzeciw Galerii Fordon, gdzie od 12.00 do 16.00 można zjeść mniejsze i tańsze dania obiadowe. Wśród polecanych zestawów znaleźć można smaki świata i ryby na wiele sposobów, a specjalnością szefa kuchni jest, między innymi, łosoś po królewsku z pieca.
