<!** Image 1 align=left alt="http://www.express.bydgoski.pl/img/glowki/sobczak_i_szpak.jpg" >Od dłuższego czasu zastanawiamy się, czyja jest naprawdę władza. Rozumując logicznie, władza należy do obywateli, którzy wybierają demokratycznie swoich przedstawicieli do jej bezpośredniego sprawowania. W tym momencie powstaje zasadniczy problem: czy owi wybrańcy mają obowiązek słuchać tych, którzy ich na te stanowiska delegowali? Naszym zdaniem powinni! Przynajmniej od czasu do czasu. Te pytania są dla nas bardzo istotne, w kontekście udziału Polaków w wojnie w Afganistanie. Od wielu już miesięcy wszystkie ośrodki badania opinii publicznej pytają respondentów o tę właśnie sprawę. Niezmiennie notują ogromny, dochodzący do 80 proc., negatywny stosunek do obecności naszych wojsk w tym kraju. Z tych badań wynika również, iż Polacy chcą wycofania armii z Afganistanu. Niestety, nie ma to żadnego znaczenia dla naszych wybrańców!
<!** reklama> Oni twierdzą, iż wiedzą lepiej, co jest dla nas dobre. Przez cały czas powołują się na nasze sojusznicze zobowiązania, rację stanu i tym podobne argumenty. Sondaże dla nich nieprzychylne z góry bagatelizują i lekceważą. To pokazuje, jak my wyborcy jesteśmy instrumentalnie traktowani przez polityków. Przymilają się do nas i obiecują złote góry raz na cztery lata, bo chcą nadal sprawować swoje urzędy. Potem nasze zdanie nie ma już dla nich żadnego znaczenia. Wraz z mandatem senatora, posła spływa na nich mądrość wszelaka, więc po cóż tłuszczę wyborczą o cokolwiek pytać? W tym momencie chcielibyśmy zwrócić uwagę Szanownych Czytelników na pewien fakt. Istnieje w Polsce instytucja referendum. Ale politycy z niej nie korzystają. Boją się referendum jak diabeł święconej wody. A nuż wyjdzie na jaw, że to, co robią stoi w całkowitej sprzeczności z opinią większości Polaków. Zaraz ktoś powie, że nie można przecież w każdej sprawie robić referendum. Zgoda, ale są takie, które tego bezwzględnie wymagają. Do nich na pewno należy udział Rzeczypospolitej w wojnach! Naszym zdaniem, każde wysłanie polskiej armii na wojnę powinno zostać poprzedzone referendum. Jeżeli nie, to niech politycy sami założą hełmy na głowy, wezmą do ręki karabiny i idą walczyć w imię jakichś swoich racji i zobowiązań. Ewentualnie niech zabiorą z sobą swoje córki i synów. A od polskich żołnierzy, bez zgody Narodu, wara!!!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"