https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czy władze Bydgoszczy zapomniały o mieszkańcach Żeglarskiej, Solnej i Przemysłowej, którzy żyją w ruderach?

Wojciech Mąka
W takich trudnych warunkach żyją mieszkańcy baraków przy Żeglarskiej. ADM jednak nie zwolni ich z czynszu
W takich trudnych warunkach żyją mieszkańcy baraków przy Żeglarskiej. ADM jednak nie zwolni ich z czynszu Dariusz Bloch
Jeden z bydgoszczan domaga się zwolnienia z ADM-owskiego czynszu, bo - jak mówi - mieszka w beznadziejnych warunkach. Ale nic z tego, bo na zwolnienia z płacenia czynszu nie pozwala prawo.

Kolejna odsłona niekończącej się historii z barakami przy ul. Żeglarskiej 62. Eugeniusz Zarzycki, zasłużony i wielokrotnie odznaczany bydgoszczanin, jest zbulwersowany traktowaniem przez władze miasta mieszkających tam ludzi.
[break]
- Jesteśmy totalnie lekceważeni, nikt nie odpisuje na nasze pisma, nie udziela nam odpowiedzi - opowiada pan Zarzycki. - Jachcice są zapomniane przez świat i rządzących. Baraki, w których każe nam się mieszkać, postawiono jako obiekty prowizoryczne, tymczasowe. Nie były remontowane od 1970 roku. Izolacja rur, które doprowadzają ogrzewanie do budynków, jest nieszczelna. A my musimy podwójnie i więcej razy grzać... No i płacić też musimy więcej...

Zapadł się dach

Eugeniusz Zarzycki napisał do prezydenta Bydgoszczy Rafała Bruskiego pismo, w którym domaga się zwolnienia mieszkańców baraków z opłat. - Całkowita opłata za mieszkanie w tych zwierzęcych warunkach wynosi w moim przypadku 1328 złotych, z czego 590 zł to czynsz - mówi mieszkaniec Jachcic. „W ostatnim czasie aż pięciokrotnie podnoszono czynsz za metr lokalu” - czytamy w piśmie Eugeniusza Zarzyckiego.
Wczoraj na Żeglarskiej spotkaliśmy pana Krzysztofa, który za dwupokojowe mieszkanie o powierzchni 40 metrów kwadratowych płaci... 600 złotych!. - A w jednym, z baraków zapadł się dach - dodaje pan Krzysztof.

Szykuje się ocieplenie

Podobne pretensje o wysokość czynszu mają mieszkańcy komunalnych baraków przy ul. Solnej i przy Przemysłowej. - Nie wiemy, za co my płacimy, zimą nie daje się tu żyć - mówią.
Problem polega na tym, że na zwolnienie z płacenia czynszu w ogóle nie ma co liczyć. - Wraz ze zmianą stawek dla najemców, znajdujących się w szczególnie trudnej sytuacji materialnej, przewidziany został także system obniżek czynszu, z którego najubożsi mogą skorzystać. W przypadku mieszkańca Żeglarskiej aktualna stawka za metr to 8,73 zł, już po uwzględnieniu zniżki z tytułu lokalizacji - mówi Magdalena Marszałek z ADM, dodając, że podwyżki czynszu wynikają z rozporządzenia prezydenta miasta.
Pozostałe opłaty są niezależne od zarządcy. - Wynikają z dostawy mediów - podgrzania wody, odbioru ścieków, dostawy gazu, centralnego ogrzewania, a także gospodarowania odpadami - mówi Magdalena Marszałek. - W latach 2009-2014 w nieruchomości przy ulicy Żeglarskiej 69 wymieniono bramę wjazdową, wykonano toaletę dla osoby niepełnosprawnej, zrefundowano wymiany drzwi do mieszkania, naprawiano tynki, instalację elektryczną i dach nad pomieszczeniami gospodarczymi.
Obecnie opracowywana jest dokumentacja projektowa, dotycząca wzmocnienia ścian zewnętrznych i termomodernizacji obydwu budynków gminnych przy ul. Żeglarskiej 69. ADM planuje przystąpienie do pierwszego etapu tych robót w przyszłym roku.

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

H
Halebard
Mam astmę, nadciśnienie i inne przewlekłe choroby od których boli mnie połowa ciała. Codziennie chodzę do pracy i siedze 7-12h przed komputerem.
Co miesiąc płace słone pieniądze, żeby mieszkać we wcale nie najlepszych warunkach, a duża część mojej pensji idzie na pomoc "niezaradnym". Pijaków, cwaniaków i dresiarzy do kontenera bez wyjątku. Z innej beczki, PUP w Bydgoszczy to kpina. Porządnych szkoleń jak na lekarstwo. Stąd podejście że "jakoś" trzeba sobie radzić więc rynta. I tak całe miasto "jakoś" wygląda. Wystarczy 150 zł miesięcznie na komputer z internetem i chęć do nauki / pracy a nie przeglądanie głupich obrazków. Żeby coś zmienić to trzeba planować i działać a ni gdybać i narzekać.
l
luka
Kazdy normalnie płacący czynsz ma okazję na mieszkanie w lepszych warunkach. Jak ktoś nie płaci to niech się nie dziwi, że zyje w takich warunkach
T
To ja
Tak tutaj też masz rację, ale właśnie tutaj jest tak, że powiedzmy jest po równo tych osób/rodzin winnych/niewinnych którzy też ciepią nie ze swojej winy :/

Ale co do osób nie 'umiejących' delikatnie mówiąc zadbać o samych siebie jest też dużo.
c
cd
a ilu jest leniwych bezrobotnych byczków ulokowanych w mieszkaniach ADM-owskich, którzy świadomie nie płacą czynszu, nie pracują bo im się nie chce i nie opłaca a miasto nie ma sposobu by ich wyeksmitować. Sprawa powinna być jasna - tych nie płacących i dewastujących wyeksmitować do baraków (i niech się cieszą ze mają dach nad głową i warunki takie jak na zdjęciu) a płacących i dbających przenieść do cywilizowanych kamienic. Inna sprawa to wysokość czynszów pozwalająca na opłacenie bieżących remontów. Jeśłi mieszkańcy wpłacą raptem tyle by raz na 20 lat wyremontować tylko dach to nie ma siły by reszta nieruchomości wyglądała jak spod igły. Czynsz powinien być rynkowy a nie przyzwyczajający do mieszkania niemal za darmo
T
To ja
Narazie Bydgoszcz największy minus ma właśnie w dbaniu o ludzi, którzy są normalni, grzeczni lecz poprzez zdrowie - renta / brak pracy z jakiejś przyczyny nie mają pieniędzy i nie stać ich na mieszkanie to MIASTO MAŁO CO ICH WSPIERA!
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski