[break]
Dane zebrane od grudnia 2014 do grudnia 2015 nie pozostawiają wątpliwości - z pracą w Bydgoszczy jest coraz lepiej: przynajmniej dla niektórych grup zawodowych.
Wszystko dla młodych
- To już jest rynek pracownika: może nie dla wszystkich grup zawodowych, ale dla kilku na pewno - mówi Tomasz Zawiszewski, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Bydgoszczy. - Z zatrudnieniem nie będą mieli problemów na przykład specjaliści w dziedzinie nowych technologii, operatorzy maszyn numerycznych, kierowcy z kategoriami C oraz E. Pracowników z takimi umiejętnościami pracodawcy szukają, a kiedy znajdą, zatrudniają natychmiast.
Bezrobocie spada w takim tempie, że za chwilę ta tendencja będzie musiała wyhamować.
- Zbliżamy się do granicy 4,5 procent osób bez pracy i prawdopodobnie zostanie ona osiągnięta w 2016 roku. Będzie to już oznaczało naprawdę dobrą sytuację - dodaje Tomasz Zawiszewski.
PRZECZYTAJ:Fachowcy nie wracają z emigracji
Wczoraj Powiatowy Urząd Pracy rozpoczął realizację nowego programu wsparcia osób młodych. Roboczo nazywany „minus 30” przyniesie wsparcie przedsiębiorcom zatrudniającym osoby poniżej trzydziestego roku życia. Muszą oni zatrudnić osobę na dwa lata. Pierwszy rok PUP pokrywa koszt minimalnego wynagrodzenia oraz składek zusowskich. To niemal 26 tys. złotych. W drugim roku koszty przechodzą na pracodawcę.
Nadal pracodawcy uzyskać mogą pomoc przy tworzeniu stanowiska pracy w wysokości 20 tysięcy złotych. Kupić można np. sprzęt dla pracownika. Umowa zawierana jest na rok.
Będą zatrudniać
Co sądzą o sytuacji przedsiębiorcy?
- Niecałe 40 procent przedsiębiorstw - członków BCC - przewiduje poprawę swojej sytuacji finansowej w nowym roku - mówi Emil Muciński, rzecznik Instytutu Interwencji Gospodarczych Bussines Centre Club. - Bardziej niż w poprzednim roku liczą się ze wzrostem podatków i innych kosztów prowadzenia działalności. Pomimo to, ponad 60 procent planuje wzrost wynagrodzeń, a blisko 40 procent - zwiększenie zatrudnienia.
Choć nadal nie wiadomo, jak wyglądała będzie sytuacja w kraju po wprowadzeniu zapowiadanych przez nowy rząd zmian, dużo dzieje się w mieście.
- Sytuację poprawia rozwój Bydgoskiego Parku Przemysłowo-Technologicznego i aktywne poszukiwania inwestorów - podsumowuje Tomasz Zawiszewski. - Przynoszą one setki miejsc pracy rocznie.
