Tomasz Gollob uszkodził rdzeń kręgowy podczas niedzielnych jazd na motocrossie w Chełmnie. Lekarze ze 10. Wojskowego Szpitala Klinicznego w Bydgoszczy jeszcze tego samego dnia przeprowadzili operację. We wtorek żużlowiec został wybudzony ze śpiączki farmakologicznej.
- Tomasz Gollob trafił do nas z rozległym urazem klatki piersiowej, nie mógł samodzielnie oddychać i dlatego został wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej. Dziś (środa) jest dużo lepiej. Czeka go jednak ponowna nauka odżywiania, połykania. Będziemy obserwować, jak sobie radzi. W czwartek lub piątek zostanie przeniesiony na oddział neurochirurgii – mówił w rozmowie z TVP Info Robert Włodarski, ordynator oddziału klinicznego anestezjologii i intensywnej terapii Wojskowego Szpitala Klinicznego.
Dr Włodarski o stanie Golloba: (źródło: x-news/tvn24)
Cały czas nie znamy odpowiedzi na pytanie, czy żużlowiec będzie chodził.
Uraz rdzenia kręgowego wymaga długotrwałej obserwacji i rehabilitacji. Pewnie mechanizmy związane z patofizjologią urazu mogą wywoływać zaburzenia funkcji układu nerwowego. Ale to nie przekreśla, że w przyszłości funkcje te powrócą – dodał Włodarski.
Owsiak zadeklarował pomoc dla Golloba [WIDEO]
– Tomasz Gollob jest w stanie ostrego szoku rdzeniowego, więc jego czucie jest trudne do określenia. Taki stan może potrwać od 3 do 6 tygodni – dodał lekarz Cezary Rybacki, który zajmuje się zdrowiem słynnego żużlowca od 20 lat, a prywatnie jest jego przyjacielem.
Zobacz:
Kibice wspierali Golloba pod szpitalem [ZDJĘCIA]
- Widziałem się z nim po wybudzeniu, ale nie rozmawialiśmy, gdyż jest na silnych lekach. Mówiłem do niego, pocieszałem go i powtarzałem, że damy sobie z tym radę, tak jak dawaliśmy w przypadku poprzednich urazów. On kiwał głową. Moja obecność zawsze go uspokajała i uspokaja. Nie ma co jednak owijać w bawełnę - teraz sytuacja jest znacznie poważniejsza niż podczas poprzednich kontuzji, a wręcz dramatyczna. Mam nadzieję, że jest cień szansy, że Tomek będzie chodził. Na ostateczne wyrokowanie odnośnie kwestii neurochirurgicznych, tak jak wskazałem i ze zrozumiałych przyczyn, jest jeszcze za wcześnie – dodał Rybacki.
POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
Zobacz również:
Pogoda na weekend majowy 2017