Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Abramczyk Polonia Bydgoszcz szykuje się na rewanż z Falubazem. Wynik schodzi na drugi plan. "Najważniejszy jest Adrian"

zm
Nie poddamy się bez walki, choć nasze myśli są teraz zupełnie gdzie indziej. Wszyscy czekamy na dobre wiadomości w sprawie zdrowia Adriana Miedzińskiego - mówi Jerzy Kanclerz, prezes Polonii Bydgoszcz.

Pierwszy mecz półfinałów I ligi między Abramczyk Polonią a Falubazem Zielona Góra zakończył się dla bydgoskiej drużyny fatalnie. Nie tylko jeśli chodzi o wynik - przegrana różnicą aż 20 punktów zminimalizowała szanse na awans do finału.

Wynik dwumeczu zszedł jednak na drugi plan po 8. wyścigu, gdy fatalny w skutkach wypadek miał Adrian Miedziński. Żużlowiec Polonii z toru trafił na oddział intensywnej terapii w zielonogórskim szpitalu. Lekarze wprowadzi go w stan śpiączki farmakologicznej, a przeprowadzone badania wykazały uraz aksonalny oraz urazy odcinka szyjnego i piersiowego kręgosłupa.

- Na razie nic więcej przekazać nie mogę - mówił w poniedziałek Jerzy Kanclerz. - Wszyscy czekamy na jakieś dobre informacje w sprawie zdrowia Adriana. Liczymy, że z tego wyjdzie. To trudna sytuacja przede wszystkim dla jego najbliższych, ale tez dla nas wszystkich w klubie, drużynie.

W środę lub w czwartek podjęta ma być próba wybudzenia Adriana Miedzińskiego.

Kanclerz przyznaje, że trudno teraz skupić się na walce w rewanżowym meczu. - Wszyscy myślą o tym, co się stało. Trzeba jednak skoncentrować się również na tym niedzielnym meczu. Nie poddamy się bez walki, mimo że do odrobienia mamy aż 20 punktów. Chcemy zakontraktować kogoś na to spotkanie, finalizujemy rozmowy, choć oczywiście Adriana trudno będzie zastąpić.

W kręgu zainteresowań Polonii na pewno jest m.in. Benjamin Basso, uczestnik SPG2. - Nic jeszcze nie jest sformalizowane. Rozmawiamy z kilkoma zawodnikami - zapewnia szef bydgoskiego klubu.

Wracając do meczu w Zielonej Górze Kanclerz nie ukrywa zawodu postawą niektórych zawodników. - Teraz oczywiście łatwo mówić, że mogliśmy zakontraktować kogoś wcześniej, np. za Michaiłowa, ale nasi zawodnicy dobrze spisywali się przez meczem w Zielonej Górze, dawali sygnały, że kryzys mają za sobą - zapewnia Kanclerz.

Szef bydgoskiego klubu podkreśla przy okazji skandaliczne zachowanie niektórych kibiców gospodarzy pierwszego meczu. - To nie do pomyślenia, by na trybunach dochodziło do takich zdarzeń. Zastraszanie i pobicie kibiców z Bydgoszczy powinno spotkań się z surowymi konsekwencjami. Tak samo jak odpalanie rac i petard w trakcie wyścigów. Takie zachowania to po prostu patologia - dodaje.

Rewanżowy mecz Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Falubaz Zielona Góra zaplanowano na niedzielę (4 września), początek o godz. 15.00. Uruchomiona została sprzedaż biletów. Wejściówki można kupować na stronie bilety.polonia.bydgoszcz.pl i w kasie klubowej (czynna w godz. 10-17).

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Abramczyk Polonia Bydgoszcz szykuje się na rewanż z Falubazem. Wynik schodzi na drugi plan. "Najważniejszy jest Adrian" - Gazeta Pomorska