Zaproponowane zmiany skrytykowali przedstawiciele aptekarzy i farmaceutów.
- Aż 96 procent aptek w Polsce należy do polskich przedsiębiorców, głównie małych i średnich. To w nich oraz w pacjentów najbardziej uderzą ewentualne zmiany - czytamy na oficjalnej stronie internetowej Związku Pracodawców Aptecznych PharmaNET. - W Polsce jest obecnie 390 sieci aptecznych, z czego 385 należy do polskich przedsiębiorców. Tylko pięć pozostaje w rękach podmiotów z kapitałem zagranicznym. Liczba sieci aptecznych rośnie, ale nie dlatego że wzmacniają się giganci. Przeciwnie - najprężniej rozwijają się przedsiębiorstwa, które do niedawna nie spełniały jeszcze w ogóle kryteriów sieci. Stały się nimi dopiero po otwarciu piątej apteki.
Czym są suplementy?
Należy wyjaśnić, że suplementami diety są środki spożywcze, które mają wzbogacać dietę o witaminy, składniki mineralne lub substancje wspomagające efekty fizjologiczne, np. odchudzanie.
- Suplementy diety nie przechodzą badań, nie wiemy, jakie są skutki uboczne ich stosowania - uważa pan Piotr, właściciel apteki. - Jako środki spożywcze nie powinny mieć właściwości leczniczych, ale czasami mają; na przykład pewien suplement zawiera więcej potasu niż stosowane leki. Dlatego suplementy powinny pozostać w aptekach. Nie chodzi nam o to, by mieć większą sprzedaż i większe zyski, ale o to, by doradzić pacjentowi, czy może brać suplement bez narażania swojego zdrowia.
Nasz rozmówca twierdzi, że każdego dnia w Polsce rejestruje się nowe suplementy diety.
- Nikt nie jest w stanie przewidzieć skutków używania niektórych nowych preparatów. Rynek trzeba uporządkować - twierdzi pan Piotr.
Preparaty stosowane
Opinia naszego rozmówcy, co oczywiste, zgodna jest ze stanowiskiem Naczelnej Rady Aptekarskiej, która opowiedziała się za pozostawieniem suplementów w aptekach.
- Masowe spożywanie suplementów diety - czytamy w oświadczeniu NRA - oraz ich wpływ na stan zdrowia, szczególnie pacjentów, którzy ze względu na wiek przyjmują znaczne ilości leków, powoduje konieczność prowadzenia regulacji prawnych zapewniających uzyskanie przez pacjenta rzetelnej, fachowej informacji o możliwości stosowania suplementu diety oraz informacji o ewentualnych interakcjach, jakie mogą wystąpić.
Udzielenie takich informacji może nastąpić tylko w aptece - podkreśla NRA - w sklepie lub na stacji benzynowej pacjent ich nie otrzyma.
NRA uważa, że niedopuszczalne jest, by producenci wprowadzali na rynek suplementy i fałszowali ich skład lub zatajali efekty ich działania. Dlatego też proponuje nowelizację kodeksu karnego i wprowadzenie kar za nieprawidłowe znakowanie suplementów w czasie prezentacji i reklamowania.
Rada z apteki
Jednak rządowy projekt zakłada również, że…
- Aptekarze mają, oprócz sprzedawania leków, prowadzić tak zwaną opiekę farmaceutyczną, więc ich wiedza „zostanie w końcu dobrze wykorzystana” - doniósł niedawno portal finanse.wp.pl. - Raporty z wywiadów trafiać mają do lekarza rodzinnego.
Lekarze nie przyszyli mu palców. Zamierza walczyć o odszkodowanie
