- Która nazwa najlepiej do nas pasuje? - zapytano w Młynach Rothera, proponując cztery nazwy, na które można było głosować w dniach 8-20 marca br. poprzez internet, jak i na miejscu - w Zaczynie. Niedawno opublikowano wyniki głosowania, w którym wzięło udział 1156 osób.
Polecamy także
Najwięcej, bo 452 głosy oddano na propozycję nazwy: Centrum Wspólnego Czasu Młyny. Pozostałe trzy pomysły zdobyły mniej głosów: Centrum Kreatywności Młyny (370 głosów); Młyny - Przestrzeń Inicjatyw (172); Młyny - Społeczna Przestrzeń Miasta (162).
Młyny Rothera. To tylko nazwa budynku?
- A co jest złego w nazwie Młyny Rothera? - pytają internauci, którym żadna z powyższych propozycji nie podoba się. - Dlaczego bardzo dobra nazwa próbuje być zmieniana na siłę? - dopytują. Wiele osób nie kryło emocji, pisząc wprost, że zmiana nazwy to „beznadziejny pomysł”.
W odpowiedzi wyjaśniono, że Młyny Rothera to zwyczajowa nazwa budynku, nadana mu na cześć wysoko postawionego pruskiego urzędnika, który zainicjował budowę obiektu.
- W 2019 roku Miasto Bydgoszcz powołało nową instytucję kultury: Park Kultury w Bydgoszczy. Jej zadaniem jest opiekowanie się zabytkowym budynkiem i stworzenie oferty programowej - przypominają w Młynach Rothera. - Instytucja potrzebuje ustanowienia docelowej nazwy w związku z planowanym na wrzesień otwarciem. Po zasięgnięciu opinii ekspertów, m. in. Polskiego Towarzystwa Onomastycznego, postanowiliśmy zaproponować dwuczłonową nazwę: Młyny + myśl przewodnia.
Wśród argumentów, przemawiających za zmianą nazwy Młynów Rothera, Park Kultury w Bydgoszczy wskazuje m.in., że Rother jako postać nie ma już nic wspólnego ze współczesnym funkcjonowaniem Młynów czy też to, że nazwisko Rother (czytamy: Roter) jest często przekręcane i sprawia trudności w wymowie osobom, które po raz pierwszy stykają się z obiektem.
Młyny w Bydgoszczy bez Rothera? Ostatecznej decyzji jeszcze nie ma
- W codziennym języku mówimy o sobie po prostu Młyny i to się nie zmieni. Zapraszamy do Młynów, organizujemy wydarzenie w Młynach, sprawdź, co w weekend będzie działo się w Młynach. Dla naszych stałych odbiorców zmiana nie będzie więc rewolucją, tylko ewolucją - przekonuje zespół bydgoskiego Parku Kultury.
Te wyjaśnienia nie przekonują jednak internautów.
- Młyny Rothera nawiązują idealnie do historii miejsca. Nie trzeba wydziwiać, a tym bardziej szukać tych "niezwykle wyszukanych nazw". Lepszym rozwiązaniem byłoby skupienie się na promowaniu miejsca i tworzeniu większej ilości inicjatyw - a w tak pięknym i ogromnym miejscu nie powinno ich brakować - skwitował jeden z komentujących.
Czy mimo to decyzja o zmianie nazwy Młynów Rothera w związku z oficjalnym otwarciem we wrześniu Spichrza Zbożowego jest przesądzona? - pytamy.
- Nie ma jeszcze ostatecznej decyzji odnośnie zmiany nazwy - słyszymy w Młynach Rothera. - Poddaliśmy nasze cztery pomysły pod głosowanie w celu zebrania opinii. O dalszych postanowieniach w tej sprawie poinformujemy wkrótce.
