Co ma Kulczyk do bydgoskiego KPEC-u?

<!** Image 3 align=none alt="Image 210958" sub="Przedstawiciele niektórych związków zawodowych uważają, że Jan Kulczyk zamierza kupić KPEC. Firma Kulczyk Holding temu zaprzecza
Fot.: Wojciech Romanowski">

**W Bydgoszczy odbędzie się okrągły stół gospodarczy, w którym mają uczestniczyć Jan Kulczyk i Andrzej Malinowski. Najwięksi polscy biznesmeni chcą pomóc miastu. Czy to oznacza, że przejmą KPEC?**

W marcu br. w Bydgoszczy gościła Dominika Kulczyk-Lubomirska, córka Jana Kulczyka, najbogatszego Polaka. Przyjechała po to, by zorganizować pierwszy w historii miasta Okrągły Stół Gospodarczy. Odbędzie się on za dwa tygodnie i mają w nim uczestniczyć najwięksi przedsiębiorcy - m.in. Jan Kulczyk (jest właśnie w Szwajcarii) oraz Andrzej Malinowski, prezydent Przedsiębiorców Rzeczpospolitej Polskiej. Obaj są bydgoszczanami i obaj chcą pomóc miastu.<!** reklama>

Ta zapowiedź zrodziła wiele komentarzy...

- Jan Kulczyk zamierza kupić Komunalne Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej i część MZK - uważają przedstawiciele niektórych związków zawodowych.

- To dość mało prawdopodobne - twierdzą politycy niezależni od koalicji PO-SLD. - Ale wszyscy zapomnieli, że Platforma Obywatelska oraz SLD w kampanii wyborczej deklarowały, że KPEC nie zostanie sprzedany. Był to jeden z argumentów przeciw ówczesnemu prezydentowi Konstantemu Dombrowiczowi.

Warto tu przypomnieć, że walkę o KPEC toczono przez kilka lat - najpierw po to, by pozbyć się niemieckiego właściciela firmy, a potem o to, by spółkę sprzedać. Układ polityczny był wtedy dość skomplikowany, oparty m.in. na porozumieniu PiS z prezydentem Konstantym Dombrowiczem. Pod koniec drugiej kadencji wiceprezydent Wojciech Nowacki oraz kilkoro radnych musiało opuścić szeregi PiS. Wyrazili oni zgodę (mimo zakazu centrali) na sprzedaż KPEC.

Adam Fórmaniak, ówczesny radny z klubu PO, pod koniec 2008 uważał, że za spółkę miasto może otrzymać od 160 do 200 mln zł. Zastępca prezydenta podawał wtedy wartości od 200 do 400 mln zł. Obecnie wartość KPEC nie jest znana, ale za jakiś czas ma się to zmienić. - Na początku maja 2013 roku miasto wyłoniło konsultanta doradcę, którego jednym z zadań będzie wycena KPEC - informuje Marta Stachowiak, pełnomocnik prezydenta Bydgoszczy. - Przewidywany termin zaproszenia do negocjacji w sprawie sprzedaży udziałów KPEC to czwarty kwartał tego roku.

Opozycja, czyli Prawo i Sprawiedliwość, pozostaje przy swoim. - Nawet, jeśli spółkę uda się sprzedać, to przed końcem kadencji nie uda się tak dużych pieniędzy wydać na inwestycje - uważa radny Piotr Król, przewodniczący klubu PiS. - Ale można za nie zorganizować przed wyborami festiwale na każdej ulicy.

Czy faktycznie Jan Kulczyk jest zainteresowany przejęciem bydgoskiej spółki? Z firmy Kulczyk Holding otrzymaliśmy krótką odpowiedź.

- Nie planujemy takiej inwestycji - oświadcza Marta Wysocka-Antonsen, zastępca dyrektora ds. komunikacji korporacyjnej, rzecznik prasowy Kulczyk Holding.