Prokuratora Okręgowa w Bydgoszczy wnioskowała o areszt na trzy miesiące. Sąd nie przychylił się jednak do wniosku i zasądził areszt dwumiesięczny.
Przypomnijmy, prokurator przedstawił wójtowi zarzut korupcji, za który grozi kara 10 lat więzienia. To właśnie z uwagi na wagę zarzutu i obawę matactwa, śledczy chcieli zatrzymać Macieja K. w celi.