Bydgoskie cmentarze w przyszłym tygodniu będą patrolowane przez municypalnych i policjantów. Ma to odstraszyć potencjalnych złodziei i wandali.
<!** Image 2 align=none alt="Image 159360" sub="Wielu bydgoszczan już wzięło się za porządkowanie nagrobków na Dzień Wszystkich Świętych. W czasie porządków torebkę warto mieć zawsze na oku / Fot. Tymon Markowski">Policjanci już przypominają bydgoszczanom, by podczas sprzątania nie pozostawiać obok nagrobków torebek lub teczek. - Z takich okazji zawsze korzystają złodzieje, którzy mogą teraz grasować po naszych nekropoliach - ostrzega Maciej Daszkiewicz z Zespołu Prasowego KMP w Bydgoszczy. - Część z nich dokładnie obserwuje i wybiera ofiary. Gdy w pobliżu nikogo nie ma, uciekają z łupem. Dlatego warto być szczególnie ostrożnym. Najlepiej w ogóle nie zabierać ze sobą większych sum pieniędzy.
<!** reklama> przyszłym tygodniu wzmocnione zostaną policyjne patrole w pobliżu cmentarzy. Częściej zaglądać będą tam także municypalni. - Przygotowujemy, między innymi, wspólne patrole z policją. Podobnie jak w ubiegłym roku, okolice cmentarzy będą też monitorowane w nocy - zapowiada rzecznik municypalnych, Arkadiusz Bereszyński.
Organizacja ruchu wprowadzona przez drogowców będzie taka sama jak w zeszłym roku.
Przed 1 listopada opróżnione zostaną też wszystkie kontenery na cmentarzach komunalnych.
- Planujemy też kilka innych przedsięwzięć - wyjaśnia zastępczyni dyrektora Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska UM, Hanna Pawlikowska. - Na Ludwikowie, Lotników i Wiślanej wytniemy suche drzewa. Na Kcyńskiej wykonamy krzyż. Na Wiślanej jeszcze w tym roku chcemy odnowić podmurówkę ogrodzenia. W przyszłym tygodniu dostawimy też dodatkowe przenośne toalety na naszych nekropoliach.
Cmentarz starofarny znajduje się w zasięgu kamer miejskiego monitoringu. To wyeliminowało wcześniej zdarzające się dewastacje. W ostatnich latach do największej dewastacji doszło przy ul. Wiślanej. Wandale w ubiegłym roku uszkodzili tam 170 nagrobków.
- Wydaje mi się, że kradzieże kwiatów, zniczy to już rzadkość - mówi Andrzej Lewandowski z Fordonu. - Jeszcze kilkanaście lat temu nigdy nie postawiłbym kilku kwiatów na mogiłach bliskich przed 1 listopada. Jednak od kilku lat przygotowuję grób rodziców dzień lub dwa wcześniej i nie zdarzyło się, by donice zniknęły. To prawdopodobnie efekt kontroli municypalnych, którzy sprawdzają wszystkich sprzedawców, czy mają niezbędne pozwolenia. Wiele iglaków jest też tak tanich, że chyba już nie opłaca się ich kraść. W końcu ozdobną tuję można dostać w markecie za kilka złotych.
Warto wiedzieć
Bydgoskie nekropolie na razie nie muszą być powiększane. W tym roku miasto zdecydowało się jednak na rozbudowę kolumbarium na ul. Wiślanej oraz wyznaczenie nowego miejsca pochówku prochów na ul. Kcyńskiej. Na Brdyujściu wyznaczono dodatkowe 276 miejsc, a na Górzyskowie kolejne 138. W przyszłym roku kolumbarium prawdopodobnie powstanie przy cmentarzu Starofarnym.