Historia żołnierzy wyklętych. Tak Bydgoszcz będzie obchodziła dzień pamięci

Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych 1 marca obchodzony jest już trzynasty raz. W tym roku dzień pamięci jest wspólnie organizowany przez samorząd województwa, Kujawsko-Pomorski Urząd Wojewódzki, Instytut Pamięci Narodowej i przez dowódcę bydgoskiego garnizonu, szefa Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych, gen. Artura Kępczyńskiego.

Zobacz wideo: Takie są skutki wprowadzenia programu 500 Plus

O godzinie 12 ks. bp. Krzysztof Włodarczyk odprawi mszę w kościele pw. Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła przy ul. Jaskółczej. Potem, o godzinie 13 ruszy przemarsz na cmentarz komunalny przy ulicy Kcyńskiej. Kwadrans później na nekropolii rozpoczną się główne uroczystości państwowe. Odbędą się na tzw. Bydgoskiej Łączce, czyli na kwaterze dedykowanej żołnierzom wyklętym, tam, gdzie spoczywają szczątki kolejno odnajdywanych żołnierzy.

O przebiegu uroczystości 1 marca na konferencji prasowej w K-PUW mówił wicewojewoda Józef Ramlau: - Tam nastąpi złożenie kwiatów i Apel Poległych.

- Do Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych mam szczególny stosunek - podkreślił Zbigniew Ostrowski, wicemarszałek województwa kujawsko-pomorskiego. - To stosunek bardzo osobisty. Pamiętam, kiedy po raz pierwszy w naszym regionie obchodziliśmy ten dzień. Byłem wtedy wicewojewodą i przewodniczącym Wojewódzkiego Komitetu Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. Już wtedy, w bardzo skromnych okolicznościach, wspólnie z IPN mówiliśmy o tym święcie na tle wystawy na rynku w Bydgoszczy - wspomniał, że obecnie na cmentarzu przy ul. Kcyńskiej, gdzie powstała specjalna kwatera, pamięć żołnierzy niezłomnych jest "bardzo dobrze zaznaczona".

Z kolei Mirosław Golon, zastępca dyrektora Oddziału IPN w Gdańsku zaznaczał: - 254 lata temu, na Podolu zawiązała się konfederacja w celu obrony wiary i zagrożonej niepodległości ojczyzny. Taka tradycja niepodległościowa była też kontynuowana, gdy konfederacja barska i późniejsze próby ratowania ojczyzny, się nie powiodły. By wspomnieć choćby powstanie styczniowe w 1863 roku. Pół wieku później temu ostatniemu wielkiemu zrywowi, którego bohaterowie jeszcze żyli, Polska złożyła szczególny hołd, wyróżniła ich. Zadbała, by ostatnie lata życia spędzili docenieni. My dzisiaj robimy coś podobnego.

W środę 1 marca przed budynkiem IPN w Bydgoszczy zostanie otwarta wystawa przygotowana przez Biuro Edukacji Narodowej pt. "Ocaleni z niepamięci żołnierze podziemia antykomunistycznego z Bydgoskiej Łączki".

Z inicjatywą ustawodawczą ustanowienia Dnia Pamięci wystąpił jeszcze prezydent Lech Kaczyński, a sama ustawa została podpisana przez Bronisława Komorowskiego.

- Pamięć o żołnierzach wyklętych jest czymś, co nas spaja i sprawia, że patrzymy w jednym kierunku - mówił Ramlau. - Oby udało się to przenieść na inne pola.