W lokalu wyborczym w Biskupinie, o godz. 8.30, wybuchł pożar. Przyczyną, prawdopodobnie, było zbyt mocne napalenie w kominku.
- Nie widzę powodu, żeby miało nastąpić przedłużenie ciszy wyborczej - powiedział podczas konferencji prasowej sędzia Wojciech Hermeliński, przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej, komentując wybuch pożaru w lokalu wyborczym w Biskupinie.
Komisja wyborcza mieściła się w drewnianym baraku, siedzibie koła myśliwskiego. Po pożarze została przeniesiona do pobliskiej szkoły. Nikomu nic się nie stało. W akcji gaśniczej uczestniczyło 6 jednostek straży pożarnej.