Cieplna spółka grzeje atmosferę

Poseł PiS Andrzej Walkowiak twierdzi, że sytuacja w Komunalnym Przedsiębiorstwie Energetyki Cieplnej jest skandaliczna. Winą obarcza dwóch prezydentów miasta.

Wczoraj poseł Andrzej Walkowiak zastanawiał się, czy za skandaliczną sytuację w KPEC odpowiada były prezydent Roman Jasiakiewicz i jego ówczesna zastępczyni Elżbieta Krzyżanowska, czy może obecny prezydent Konstanty Dombrowicz.

<!** reklama left>- Dlaczego Roman Jasiakiewicz, Elżbieta Krzyżanowska oraz radni SLD dopuścili do tak niekorzystnego kontraktu? - pytał poseł Walkowiak. - Dlaczego obecny prezydent Konstanty Dombrowicz nie zrobił nic w tej sprawie?

Poseł Andrzej Walkowiak przypomniał, że w 2000 roku spółka potrzebowała pieniędzy. Miasto więc postanowiło znaleźć inwestora. Została nim niemiecka firma MVV, która później zdobyła 54,5 proc udziałów.

- Miasto straciło władzę nad spółką - mówił poseł PiS.

Zdaniem posła PiS, przez ostatnie 4 lata MVV odzyskała połowę zainwestowanych pieniędzy, zarabiając 26,1 mln zł.

- Konstanty Dombrowicz podjął próbę uregulowania stosunków z MVV - twierdził Andrzej Walkowiak. - Nie wykorzystał szansy, jaką dała mu zmiana ustawy o gospodarce komunalnej.

Poseł Andrzej Walkowiak podkreślił, że firma MVV nie inwestuje w spółkę, a to może zakończyć się katastrofą. - To skandal na niewyobrażalną skalę - grzmiał poseł.

- Tylko ignorant, który nie ma pojęcia o tym, co się wówczas działo, może tak mówić - oświadczył Roman Jasiakiewicz, eksprezydent i kandydat na prezydenta. - To było konieczne. Spółka utraciła płynność finansową, nie miała pieniędzy na zakup ciepła, bank odmówił udzielenia kredytu. Dopiero w 2005 roku miasto straciło nad nią kontrolę. Poseł Walkowiak nie powinien do mnie kierować tych pytań. One są zasadne, choć dziwi, że zadaje je ktoś, kto pożyczył od spółki sławne już 500 tysięcy złotych na koszykówkę. Ciekawy jestem, czy je pan poseł oddał.

Z opinią posła PiS nie zgadza się też Elżbieta Krzyżanowska (kandydatka na prezydenta Bydgoszczy). - Jeśli poseł stwierdził, że to był zły dla miasta kontrakt, to wykazał się niewiedzą. Takie ocenianie jest śmieszne i nieodpowiedzialne - stwierdziła Elżbieta Krzyżanowska.

Prezydent Konstanty Dombrowicz wszystko już na ten temat powiedział. Domaga się zmiany prezesa KPEC Ryszarda Radomskiego, który szefuje także niemieckiej MVV.