Przypomnijmy, że chodzi o organizowaną przez feministki demonstrację. Po raz drugi w historii odbyć ma się 3 maja, w dzień urodzin o. Tadeusza Rydzyka, przed siedzibą rozgłośni przy ul. Żwirki i Wigury w Toruniu. Pierwsza, ubiegłoroczna "Chryja" jest przedmiotem prokuratorskiego śledztwa, z doniesienia posłanki.
Nikomu dotąd nie postawiono zarzutów, ale w grę wchodzi: obraza uczuć religijnych, mowa nienawiści, znieważenie i zniesławienie o. Rydzyka. Demonstracja ubiegłoroczna polegała m.in. na parodii procesji Bożego Ciała, niesieniu obrazu ukoronowanej waginy i głośnym składaniu redemptoryście kontrowersyjnych życzeń.
Zobacz także: Prezydent Zaleski odpowiada posłance Sobeckiej w sprawie zakazu organizowania zgromadzenia "Chryja pod Radiem Maryja 2"
Tegoroczną "Chryję" posłanka PiS usiłowała powstrzymać już tydzień temu, apelując do Michała Zaleskiego, prezydenta Torunia, o wydanie zakazu zgromadzeń przed siedziba radia.
Rzecznika prezydenta odpowiedziała "Nowościom" i "Gazecie Wyborczej" jasno, że nie ma podstaw prawnych do wydania tego zakazu. Zgromadzenie zostało przez organizatorów zgłoszone zgodnie z procedurami, zarejestrowane przez Urząd Miasta Torunia i może się odbyć - taki był przekaz magistratu.
Polecamy: Zobacz decyzję wojewody kujawsko-pomorskiego Mikołaja Bogdanowicza
Dlaczego "Chryja pod Radiem Maryja 2" nie odbędzie się?
Jak się okazało wojewoda wojewoda kujawsko-pomorski Mikołaj Bogdanowicz wydał wczoraj zgodę zgromadzenie studentów WSKSiM, którzy 3 maja, będą celebrować rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 maja.
Zobacz także: Rozpoczęcie sezonu motocyklowego w Łubiance ZDJĘCIA
Zapowiedzieli oni, że 3 maja 2019 r., 3 maja 2020 r. i 3 maja 2021 r. będą czcili pod siedzibą radia rocznicę uchwalenia konstytucji z 1791 r. Ze względu na to, że zgromadzenia cykliczne mają pierwszeństwo przed wszystkimi innymi, "Chyja pod Radiem Maryja 2" nie może się odbyć. Feministki mają 24 godziny na wniesienie odwołania do sądu.
- Nawet jeśli nam się nie uda, to będziemy szukać prawnej możliwości, żeby legalnie zorganizować "Chryję" - zapowiada w rozmowie z Onetem Agata Chyżewska-Pawlikowska z Toruńskiego Strajku Kobiet. - Nie mamy przecież zamiaru nikogo obrażać, tylko urządzić performance. Z naszych analiz wynika, że decyzja wojewody została wydana z naruszeniem przepisów - dodaje.
UWAGA - NOWE INFORMACJE - AKTUALIZACJA
